czwartek, 25 kwietnia 2024 23:45
Reklama

TALK – emocjonujące półfinały i dzień Tygrysa

W najbliższy w weekend, 28-29 stycznia, zakończy się VII edycja Tczewskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki. W finale spotkaja się ProCam-Tcz z Devils, a Bolmet będzie się potykał z Kaliska Basket o trzecie miejsce.
TALK – emocjonujące półfinały i dzień Tygrysa

Półfinał pomiędzy Kaliska Basket a Devils przyniósł wiele emocji. Nie oglądaliśmy może spektakularnych zagrań, ale mecze pomiędzy tymi drużynami na pewno zadowoliły kibiców koszykówki. Pierwszy mecz bardzo dobrze otworzyły Diabły, wygrywając 8:0 i … osiadły na laurach. Stanowczo za szybko.

Walka do ostatniej sekundy
Kaliska zmotywowane słabym początkiem zrobiły „run” 11 do 0. I to oni wygrali pierwszą kwartę. Kaliska mimo słabego początku zagrały bardzo dobry mecz. Przewodzili w ich szeregach Marcin Burchard, Jacek Kloska i Kasper Zimny. Z przeciwnej strony dobrze punktowali Dawid Topolski i Piotr Rosół. Walka trwała do ostatniej sekundy, lecz zespoły nie zdołały rozstrzygnąć losów spotkania w regulaminowym czasie. W pierwszej dogrywce zespoły nie zdobyły nawet “złamanego” punktu. Być może ręce drżały lub zmęczenie dało o sobie znać. W drugiej dogrywce więcej sił i zdeterminowania wykazali zawodnicy Marcina Dery, kapitana Kalisk, którzy wygrali ją 7:5 i po wygranej 50:48 Devils wyszli na prowadzenie w parze półfinałowej. Zdecydowanie najlepsze spotkanie VII edycji TALK. W drugim i trzecim meczu Kaliska Basket przekonał się, że nie warto drażnić Devilsów, a w szczególności ich kapitana Jarosława Kubaka. Główny diabeł zmotywował swoich graczy skutecznie. Diabły wygrywały w niedzielę 45:28 i 53:40. To właśnie Devils staną naprzeciwko ProCamowi-Tcz w finale TALK-u. Klasyk.
W drugim półfinale ProCam-Tcz zmierzył się z Bolmetem. Bolmet osłabiony brakiem Błażeja Żołędziewskiego nie potrafił się przeciwstawić ProCamowi. Na pierwszy mecz dodatkowo nie zdążyli Marcin Słowikowski i Tomasz Dembek (awaria samochodu) i Bolmet bardzo wysoko, bo 27:104 przegrał z zawodnikami Adama Serkowskiego. W drugim meczu już było lepiej, ale i tak nie zagrozili ProCamowi (85:48). Tak więc ProCam-Tcz w finale z Devils, a Bolmet będzie się potykał z Kaliska Basket o trzecie miejsce.

W walce o piąte miejsce parę tworzą Basket Team i Tigers
Można było przewidywać dwa dość łatwe zwycięstwa Basket Teamu. Nic bardziej mylnego. Okazało się jak ważnym zawodnikiem w składzie Basketu jest Piotr Lewandowski. Zabrakło go, ponieważ leczy kontuzję po meczu z Bolmetem (skręcona kostka). W pierwszym meczu godnie zastąpił go Jan Smoter, zdobywając dla Basketu 21 punktów i 10 zbiórek. Drużyna Patryka Nagórskiego grała zespołowo i dość pewnie wygrała pierwsze spotkanie. Przez całą edycję oglądaliśmy stopniowe dorastanie do rozgrywek drużyny Tigers. Jest to drużyna złożona z młodych zawodników o dobrych warunkach fizycznych, ale brak im doświadczenia. Przez cały sezon zbierali baty, ale nie zrażali się. Niekwestionowanym liderem, „najostrzejszym pazurem”, zespołu jest Paweł Lazer (30 punktów w pierwszym meczu, 33 w drugim). I to on poprowadził młodą ekipę do pierwszej historycznej wygranej w meczu niedzielnym. Tygrysy korzystając z nieobecności, i Piotra Lewandowskiego, i Jana Smotera wygrały każdą z kwart i wywalczyły pierwszą wygraną w lidze. Wyniki dwumeczu Basket- Team:Tigers  67:55 i 53:63. Czeka nas jeszcze trzeci decydujący mecz, który odbędzie się w weekend 28-29 stycznia. Zapraszamy kibiców obu drużyn na trybuny Zespołu Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich w Tczewie. Tczewska Amatorska Liga Koszykówki działa w ramach Stowarzyszenia Gospodarczego Kociewie.


Podziel się
Oceń

pochmurnie

Temperatura: 5°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama