Wczoraj po godz. 17.00 policjanci z Przymorza zostali powiadomieni o oddaleniu się ze Szpitala na Zaspie przy ul. Jana Pawła II 50 z oddziału dializ 78-letniego pacjenta, który choruje na demencję starczą. Mężczyzna miał być przewieziony transportem medycznym do domu. Jednak w nieznanych okolicznościach opuścił oddział.
Funkcjonariusze z komisariatu od razu przyjechali na miejsce i rozpoczęli poszukiwania 78-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze przeszukali pobliskie parki, działki i osiedla. Tereny sprawdzano z psem tropiącym. Policjanci jeszcze raz przeszukali również cały szpital. Informacja o trwających poszukiwaniach została również niezwłocznie przekazana wszystkim patrolom Policji i kierowcom autobusów miejskich i motorniczym. Jednocześnie analizowano kilka godzin nagrań ze wszystkich kamer szpitala. W wyniku tych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna ok. godz. 16.00 wyszedł ze szpitala i na jednym z przystanków wsiadł do autobusu.. Poszukiwania mężczyzny przeniesiono w inne rejony Gdańska. Policjanci za wszelką cenę starali się jak najszybciej odnaleźć zaginionego, gdyż jutro miał być przewieziony na dializę. Mundurowi rozmawiali z napotkanymi osobami, wnikliwie sprawdzali był każdy sygnał mogący przyczynić się do odnalezienia starszego mężczyzny.
Dzisiaj rano jeden z kierowców transportu medycznego, który woził 78-latka do szpitala, zauważył go, jak przechodził przez przejście dla pieszych na Morenie. Wiedząc, że jest poszukiwany od razu powiadomił służby. 78-latek został przewieziony do szpitala i znajduje się już pod opieką lekarzy.
