Spotkanie zorganizował Tomasz Sikora. Zastępca burmistrz omówił projekt rewitalizacji i zaprezentował jego zmiany. Rewitalizacja twarda polegać będzie na poprawie infrastruktury: wymianie kostki na pl. Grunwaldzkim, podłączeniu do sieci ciepłowniczej (być może ostatnia taka okazja) czy aranżacji hostelu zaprojektowanego przez ASP w Gdańsku. Rewitalizacja miękka jest ukierunkowana na zapobieganie i wykluczenie patologii np. wykluczenia społecznego, aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych poprzez dostęp do Wi-Fi i in. Różnice w projekcie dotyczą kwestii prawnych oraz zagospodarowania tzw. Domu Bramnego.
Co zrobi Polmlek?
Kolejną zmianą i to trudniejszą jest zagospodarowanie Domu Bramnego. W poprzednim projekcie ujęto przeniesienie Muzeum Archeologicznego z zamku, do tego obiektu. Marszałek województwa nie chce jednak przenosić muzeum i woli, aby pozostało na starym miejscu. Burmistrz wysłuchał uwag i propozycji zmiany użytkowania zabytkowego budynku. Dopóki gmina jest jego właścicielem (do 2018 r.) może pozyskać na remont spore dofinansowanie. Problemem może być wkład własny jaki musiałby ponieść przyszły właściciel - spółka Polmlek (właściciel zamku) w wys. 800 tys. zł, ponieważ przez okres 5 lat nie będzie mogła z tego obiektu korzystać w celach komercyjnych. Spółka do tej pory nie zabrała stanowiska. Obiekt jest ciekawy i zagospodarować można byłoby go inaczej. Pomysłów było dużo. Pojawiła się także myśl, aby nie remontować Domu Bramnego w ogóle i ewentualnie przenieść 2 mln zł dofinansowania na zupełnie inny obiekt.
