piątek, 19 kwietnia 2024 23:52
Reklama

18-latka z talentem i pomysłem na życie

KOCIEWIE Jest młoda, bystra, energiczna i bardzo skromna, a swoim śpiewem potrafi oczarować niejedną osobę, co udowodniła już wiele razy. Poezja i śpiew to coś, co fascynuje ją od wczesnych lat swojej młodości, lecz obca nie jest jej również sztuka wizażu i charakteryzacji teatralnej. Jej talent doceniło nawet jury podczas ostatniej Nocy Bardów imienia Ryszarda Rebelki. A bohaterką naszego dzisiejszego wywiadu jest oczywiście Laura Stuba, która swoje pierwsze sceniczne kroki stawiała w Teatrze Kuźnia Bracka.
18-latka z talentem i pomysłem na życie

Autor: źródło: kociewiak.pl

Kilkanaście lat temu, gdy Laura chodziła jeszcze do przedszkola, opiekunka grupy zaproponowała jej i innym dzieciom występ przed rodzicami. Był to występ wyjątkowy, bo to od niego prawdopodobnie wszystko się zaczęło. 

- Moja przygoda ze śpiewaniem trwa od najmłodszych lat. Zawsze lubiłam sobie podśpiewywać. Nadal mam zachowany materiał, kiedy to w wieku pięciu lat tata nagrał mnie podczas mojego pierwszego występu w przedszkolu – wspomina nasza rozmówczyni. 

Pierwszy występ wzbudził w Laurze tak wielkie emocje, że zapragnęła ona iść w kierunku poezji i śpiewu, po prostu – chciała robić to co kocha. Takie możliwości dał jej Teatr Kuźnia Bracka, którego szybko stała się jedną z głównych artystek. 

- Pamiętam bardzo dobrze mój pierwszy występ w Teatrze Kuźnia Bracka. Właśnie wtedy był to mój pierwszy ważniejszy występ poza występami w szkole. Przygotowywaliśmy wtedy utwory Jacka Kaczmarskiego. Pamiętam że cała się trzęsłam, co zresztą zdarza mi się do dnia dzisiejszego – opowiada Laura


Obecnie 18-latka jest jedną z czołowych osób, jakie w Teatrze Kuźnia Bracka występują, o czym otwarcie mówi jeden z jej założycieli, Ireneusz Ciecholewski. 

- Laura jest kuźniaczką, czyli aktorką Teatru Kuźnia Bracka od, o ile dobrze pamiętam, 3 lat. Nasi stali widzowie pamiętają Laurę z tego okresu jako  „nieopierzonego kurczaka” .Na scenie rządziła Elwira, Marta i Laura miała trudną drogę do pierwszego szeregu, czyli wybierania utworów solowych – mówi I. Ciecholewski. -  Dziś będąc filarem Kuźni, można powiedzieć ze jest „łobuzem scenicznym”, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Utwór który wybrała do prezentacji w tegorocznej  Nocy Bardów, „Czas” z repertuaru Beaty Rybotyckiej, którym podbiła serca publiczności, bardzo trudny wokalnie, ryzykowny  jest tego przejawem. Odważna scenicznie , gdy pokocha utwór potrafi poświęcić mu dużo czasu – podkreślił. 

Młoda artystka ma na swoim koncie mnóstwo występów. Każdy z nich jest inny, każdy wyjątkowy i niezwykły pod różnymi względami. Jednak jeden z nich zapadł jej szczególnie w pamięć. 
- Najbardziej miło wspominam mój pierwszy występ na Starogardzkiej Nocy Bardów. Było to w 2016 rok – przypomina. 
Już rok później, 18-letnia Laura, za namową bliskich i znajomych postanowiła wystąpić na tej samej scenie po raz kolejny. Jak się okazało, warto było, albowiem zajęła ona wówczas 3 miejsce konkurując z największymi postaciami świata muzyki i kultury w Starogardzie. 
- Nigdy nie brałam udziału w żadnych konkursach ponieważ miałam na to sceptyczne spojrzenie. Przypuszczam że zmieni się to w najbliższym czasie. Na pewno, przynajmniej dla mnie, dużym sukcesem było zajęcie trzeciego miejsca podczas tegorocznej Nocy Bardów (...).

Dalszą część wywiadu z Laurą znajdziecie w aktualnym numerze Gazety Kociewskiej.


Podziel się
Oceń

słabe opady deszczu

Temperatura: 4°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama