– Liczymy jednak na to, że najciekawsze są znaleziska ciągle przed nami. Do tej pory udało się nam ustalić, że ulica Podgórna wcale nie była taka stroma, jak dotąd myśleliśmy. A sam Rynek dawniej miał nieco inny kształt. Najprawdopodobniej też ratusz miejski składał się z kilku budynków, o których nie mamy żadnego pojęcia – powiedziała Lidia Grzeszkiewicz-Kotlewska, archeolog z Torunia. - W tej chwili musimy jednak poczekać, aż zrobi się cieplej, żeby nie uszkodzić zalegających w zmrożonej ziemi przedmiotów.
Wiceprezydent Przemysław Biesek-Talewski dodał, że jeżeli w płycie Rynku albo okolicach pojawią się jakieś ciekawe znaleziska, to postarają się je wyeksponować poprzez przeszklenie odnalezionych fragmentów.
– Dzięki temu zwiększymy atrakcyjność miasta i pokażemy mieszkańcom naszą historię – podkreślił Przemysław Biesek-Talewski.
Napisz komentarz
Komentarze