Najbliższa sesja Rady Miejskiej odbędzie się 29 marca. O budowie zadaszonego lodowiska mówi się od dawna. W sezonie zimowym funkcjonuje lodowisko odkryte na bazie „Orlika” – przy Szkole Podstawowej nr 11, ale jego działalność jest uzależniona od pogody. Temperatury powyżej 5 stopni Celsjusza praktycznie uniemożliwiają działalność obiektu, gdyż chłodzenie tafli lodowej wymagałoby zbyt dużo energii, a co za tym idzie, byłoby zbyt kosztowne. Lodowisko jest jednak bardzo popularne, mimo, że stosunkowo niewielkie (za małe do rozgrywania meczów hokejowych). Tczewscy łyżwiarze i hokeiści często zmuszeni byli więc korzystać z obiektów w Malborku lub Trójmieście.
Stad pomysł zbudowania wiekszego i krytego lodowiska w Tczewie.
- Chciałbym, aby jeszcze w tym roku do kompleksu sportowego Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji dołączyło kryte lodowisko – mówi Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.- Nowe lodowisko znajdowałoby się między halą TCSiR a kortami tenisowymi – tam, gdzie w tej chwili jest boisko wielofunkcyjne. Obiekt ma być wyposażony w mobilny system chłodzący, tzn. po sezonie byłby zdejmowany i mogłoby tam funkcjonować np. "rolkowisko" lub boisko do gier zespołowych.Dzięki temu obiekt byłby wykorzystywany przez cały rok.
- Aby zbudować lodowisko, o wymiarach zgodnych z potrzebami hokeistów (20x40 m), konieczna jest wycinka drzew. Z takim wnioskiem zwróciliśmy sie już do Starostwa Powiatowego - dodaje Andrzej Błaszkowski, dyrektor TCSiR.
W przygotowywanej na najbliższą sesję korekcie budżetu na 2018 r. uwzględniona została dodatkowa kwota przeznaczona na tę inwestycję: 2,2 mln zł . Jeśli uchwala zostanie podjęta, ogłoszony zostanie przetarg i lodowisko będzie gotowe na najbliższy sezon jesienno-zimowy.