PO pracuje nad przepisami regulującymi stawkę za przejazd taksówką po mieście
Zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak, wraz z radnymi PO, od kilku tygodni pracują nad przepisami ograniczającymi stawkę za przejazd po mieście. W ramach tego odbywają się spotkania i warsztaty z władzami korporacji. Bardzo prawdopodobne jest, że projekt uchwały trafi na sesję już w tym miesiącu, co potwierdza przewodniczący z klubu PO. Władze Gdańska doskonale wiedzą, że limity stawek to nic nowego, ponieważ w wielu miastach w kraju funkcjonują już takie przepisy i bardzo dobrze się przyjęły, ponieważ eliminują naciągaczy.
Nie jest jeszcze określone, ale wstępnie przyjmuje się, że stawka za każdy kilometr w ciągu dnia nie powinna przekroczyć 4 zł, ale ostateczne informacje o opłatach, w tym także opłata początkowa, przedstawione zostaną w projekcie uchwały. Nie zostało również sprecyzowane, w jaki sposób przepis o maksymalnych stawkach będzie egzekwowany.
Branża taksówkarska chwali sobie nowe przepisy
Dla wielu osób z branży zmiana przepisów przyniesie pozytywny wpływ. Taksówkarze, którzy pracują dla korporacji, przyznają, że przepisy te to ruch w dobrą stronę, ponieważ wyeliminują mniej uczciwych przewoźników. Również korporacje mają powody do zadowolenia ze względu na to, że taksówkarzom niezrzeszonym przestanie się opłacać podszywanie pod taksówkę zrzeszoną. Przewoźnicy, którzy cały czas oferowali swoje usługi w przystępnych cenach, twierdzą, że przeprowadzone zmiany poprawią również wizerunek wśród turystów, a co za tym idzie, także ocenę Gdańska.
Szukasz sprawdzonej firmy taksówkarskiej oferującej konkurencyjne stawki? Sprawdź iTaxi – prawdopodobnie największą platformę zrzeszającą gdańskich taksówkarzy.