Na Potoku Oliwskim i jego dopływach od średniowiecza spiętrzano zaporami wody i budowano przy nich młyny, kuźnie, folusze, tartaki i papiernie. Niektóre z obiektów istnieją do dziś, choć wielokrotnie były przebudowywane i zmieniały swoją funkcję. Wśród nich jest oliwska Kuźnia Wodna, czyli młyn nr XIII czynny od 1597 r. do 1947 r. W latach 1958-1978 zdewastowany i rozszabrowany obiekt został odbudowany i udostępniony zwiedzającym. W kuźni zachowały się dwa młoty i gilotyna mimośrodowa napędzane kołami wodnymi. Ich elementy konstrukcyjne pochodzą z II poł. XIX w., ostatnia modernizacja maszyn miała miejsce w latach 40. XX w.
Doraźna ochrona budynku i zabytków
Wzmożone przepływy wody w biegnącym przez budynek Potoku Oliwskim powodują, że woda dociera także do miejsc, w których znajdują się ogromne młoty. Przeprowadzona inwentaryzacja obiektu wykazała konieczność zabezpieczenia budynku Kuźni wraz z odprowadzeniem ewentualnego nadmiaru wody, czyli wykonanie rurociągu, który będzie odprowadzał nadmiar wody. Prace przeprowadzi spółka Gdańskie Wody.
- Do czasu przeprowadzenia właściwej inwestycji hydrotechnicznej budynek będzie zabezpieczony przed skutkami ulew stałymi zaporami przeciwpowodziowymi (barierami ochronnymi) oraz kanałem ulgi, czyli podziemnym rurociągiem o długości około 40 metrów, który przeprowadzi nadmiar wody ze zbiornika retencyjnego do Potoku Oliwskiego omijając Kuźnię Wodną – mówi Ryszard Gajewski prezes spółki Gdańskie Wody.
Potok Oliwski w miejscu wylotu rurociągu zostanie zabezpieczony materacami siatkowo-kamiennymi. Historyczny budynek będzie chroniony także przez szeregi barier ochronnych wykonanych z betonowych bloków drogowych owiniętych warstwą izolacyjną z foli basenowej PCV oraz worków z piaskiem. Te rozwiązania zostaną w przyszłości zastąpione nowymi – docelowymi. Prace potrwają kilka tygodni.
Prace przybliżają do pełnego otwarcia Kuźni Wodnej
Od 2017 r. zabytkowy obiekt jest udostępniany czasowo podczas pokazów kowalskich. Do pełnego otwarcia obiektu potrzebne jest między innymi przeprowadzenie prac zabezpieczających i remontowych.
- Prace przeprowadzone przez Gdańskie Wody to element zabezpieczeń Kuźni Wodnej i jej zabytków, które w przyszłości umożliwią pełne otwarcie obiektu dla ruchu turystycznego. Bardzo dużym problemem są intensywne opady deszczu. Każda większa woda przelewa się przez wały, a co za tym idzie przez ściany budynku, powodując wyginanie i pękanie desek, szkodząc także zabytkom – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Jeszcze w lipcu Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosi przetarg na projekt techniczny docelowych prac hydrotechnicznych.
Napisz komentarz
Komentarze