Pomorskie kołem się kręci [art.spons.]

Pomorskie to miejsce, w którym królują słońce, plaża i kąpiele morskie, jednak warto wybrać inną formę wypoczynku, aby poznać ogromne bogactwo tego nadbałtyckiego regionu. Pomorskie to miejsce, w którym królują słońce, plaża i kąpiele morskie, jednak warto wybrać inną formę wypoczynku, aby poznać ogromne bogactwo tego nadbałtyckiego regionu.

Bogactwo krajobrazu i rzeźby terenu oraz dobrze rozwinięta sieć ścieżek rowerowych w miastach sprawiają, że Pomorskie jest doskonałym miejscem do uprawiania turystyki rowerowej. Amatorzy dwóch kółek muszą tylko wybrać – jazda miejska czy w terenie, pokonywanie wzniesień czy trasa nad wodą? Możliwości jest wiele i każdy znajdzie coś dla siebie.

Pomorskie to miejsce, w którym królują słońce, plaża i kąpiele morskie, jednak warto wybrać inną formę wypoczynku, aby poznać ogromne bogactwo tego nadbałtyckiego regionu.

Szlak Menonitów to jedna z ciekawszych tras kulturowych w Pomorskiem, dzięki której można poznać dziedzictwo pozostawione przez menonitów na obszarze Żuław Wiślanych. Ponad 170-kilometrowy, w części oznakowany, trakt wiedzie przez woj. pomorskie i warmińsko-mazurskie, na jego pokonanie potrzeba 2-3 dni. Domy podcieniowe, gotyckie kościoły, zabytkowe urządzenia hydrotechniczne, zwodzone mosty, drewniane chaty, wiatraki – to tylko niektóre z atrakcji. Nieco krótszą, ale równie ciekawą trasą wiodącą przez Żuławy Gd., jest Szlak Motławski wzdłuż rzeki Motławy. Podczas ok. 4-godzinnej wyprawy można zobaczyć interesujące kościoły gotyckich i regionalne budownictwo. Szczególnie niepowtarzalny jest wiosną – pola tulipanów rozciągają się aż po horyzont. Trasa łatwa, polecana mało doświadczonym rowerzystom i rodzinom z dziećmi. Wycieczkę można zakończyć w Tczewie, z którego można wrócić do Gdańska pociągami PKP lub Szybką Koleją Miejską.

Kociewie, to kolejny ciekawy region województwa, bogaty w liczne trasy rowerowe. Powstała tu sieć szlaków, tzw. Kociewskie Trasy Rowerowe, dzięki którym dotarcie do atrakcji regionu nie sprawia problemu. KTR to ponad 800 km oznakowanych dróg, dzięki którym dojazd do Tczewa, Pelplina, Gniewu czy Starogardu Gd. jest łatwy i przyjemny. Najdłuższym, a zarazem najciekawszym szlakiem w systemie KTR, jest Szlak Grzymisława, który prowadzi z Tczewa przez Pelplin, Gniew i Nowe aż do Twardej Góry w woj. kujawsko-pomorskim. Rowerzystom, którzy odważą się pokonać ponad 100 km, będzie dane zobaczyć zabytkowe mosty tczewskie na Wiśle, bezcenny zespół katedralny w Pelplinie, Gniew z monumentalną warownią krzyżacką oraz położone na wysokiej skarpie wiślanej Nowe. Zupełnie odmiennymi traktami, gdzie królują przyroda, cisza i spokój, są szlaki Jeziorny i Borowiacki. Trasy prowadzą przez rozległe kompleksy leśne Borów Tucholskich, a perełką jest miejscowość Kasparus z zachowaną tradycyjną zabudową.

Powiśle, to subregion w Dolinie Dolnej Wisły, na prawym jej brzegu. Do najciekawszych miejsc można dotrzeć przemierzając Szlak Zamków Powiśla. Ponad 100-kilometrowa trasa wiedzie przez mało znane miejscowości, w których znajdują się lub niegdyś znajdowały potężne warownie państwa zakonnego: Prabuty, Dzierzgoń, Przezmark, Sztum i Malbork. Istnieje tu dość dobrze rozbudowana sieć szlaków, dlatego warto wybrać się np. Szlakiem Kościołów Powiśla czy Szlakiem Nadwiślańskim Doliny Dolnej Wisły.

Departament Turystyki i Promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego

Zdjęcia: repozytorium ISIT

Więcej na stronie: Pomorskie.travel

artykuł sponsorowany