„Odważnie twórzmy pokój” to hasło towarzyszące tegorocznemu przekazaniu betlejemskiego światła pokoju. Zanim trafiło ono do Kwidzyna, przebyło długą drogę. Z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem przeniesiono je bowiem do stolicy Austrii, skąd dotarło do najdalszych zakątków Europy. 11 grudnia harcerze Związku Harcerstwa Polskiego otrzymali światło od słowackich skautów. Miało to miejsce w kościele pw. św. Józefa w miejscowości Świt na Słowacji, po czym delegacja ZHP przywiozła Światło Betlejemskie do Gdańska. Z grodu nad Motławą trafiło następnie do Kwidzyna. Podczas spotkania opłatkowego kwidzyńscy harcerze przekazali je burmistrzowi, przewodniczącemu rady miasta i proboszczowi parafii konkatedralnej.
Zgodnie z tradycją na Placu Jana Pawła II mieszkańcy dzielili się opłatkiem i składali sobie życzenia.
-Jak co roku, życzę aby Boże Dziecię błogosławiło nam i naszym bliskim, a w naszej Ojczyźnie nastało wzajemne przebaczenie w polityce i w naszych rodzinach. Światełko Betlejemskie do soboty, do Wigilii będzie płonęło w katedrze. Będzie można przyjść z własną świecą i zabrać je do domu – stwierdził ks. Ignacy Najmowicz, proboszcz parafii pw. Św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie.
Życzenia świąteczne mieszkańcom złożył również burmistrz Andrzej Krzysztofiak.
-Grudzień to specyficzny miesiąc w historii naszego kraju. Wszyscy widzimy jak bardzo potrzeba nam miłości, a przynajmniej przyjaźni. I właśnie tej miłości i przyjaźni chcę życzyć naszym rodzinom. Życzę również tego, aby nadchodzące święta upłynęły nam w duchu wzajemnego zrozumienia – powiedział Andrzej Krzysztofiak.
Podczas spotkania chętni mogli m.in. spróbować świątecznego barszczu oraz pierogów z kapustą. Nie zabrakło także kolęd śpiewanych przez Zespół Pieśni i Tańca „Powiśle”. Tradycyjnie zapalono również światełka na miejskiej choince, a sygnałem do włączenia lampek była podniesiona czapka burmistrza Kwidzyna.
