sobota, 20 kwietnia 2024 10:50
Reklama

Kwidzynianie ogrywają Piotrkowianina

MMTS Kwidzyn w końcu przełamał fatalną passę spotkań rozgrywanych we własnej hali. Po trzech kolejnych porażkach (Stal, Vive, Azoty) kwidzynianie pokonali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski wygrywając 29:25. W niedzielę (5 marca o godz. 13.00) zespoły zmierzą się po raz drugi, a stawką pojedynku będzie awans do ćwierćfinału PGNiG Pucharu Polski.
Kwidzynianie ogrywają Piotrkowianina

Początek meczu w wykonaniu gospodarzy był jednak niezwykle udany. MMTS rozpoczął bowiem od prowadzenia 4:1 i wydawało się, że będzie kontynuował skuteczną grę. Niestety szybkie prowadzenie chyba nieco uśpiło czujność gospodarzy, którzy mieli problemy z zatrzymaniem Adama Pacześnego. Rzuty byłego obrotowego MMTS pozwoliły gościom na zmniejszenie strat do zaledwie jednej bramki – 4:3, a potem 6:5. Co więcej, w 20 minucie skuteczny rzut Stanisława Makowiejewa doprowadził do remisu – 8:8 i sytuacja gospodarzy zaczynała być coraz trudniejsza. Wyrównany okres gry utrzymał się do 27 minuty i stanu 11:11. W końcówce skuteczne okazały się szybkie wznowienia MMTS i pierwsza połowa zakończyła się trzybramkowym zwycięstwem gospodarzy.

Po zmianie stron gospodarze rozpoczęli od bramek Marka Szpery i Przemysława Rosiaka, co dało pięciobramkową przewagę MMTS – 17:12. Dwoma trafieniami odpowiedział jednak Stanisław Makowiejew i różnica bramkowa wróciła do  stanu z pierwszej połowy. W grę kwidzyńskiego zespołu wkradł się jednak pewien kryzys, pojawiły się błędy i wypracowana wcześniej przewaga ponownie zaczęła topnieć. Od stanu 19:15 zespół z Piotrkowa rzucił 6 bramkę przy zaledwie jednym trafieniu MMTS. W efekcie po 43 minutach gry Piotrkowianin prowadził w kwidzyńskiej hali 20:21! Wówczas kwidzynianie jednak uporządkowali swoją grę, co szybko zaczęło przynosić wyniki. Najpierw rzut karny wykorzystał Mateusz Seroka, po czym do siatki rywali trafiali także Kamil Krieger (dwukrotnie) i Paweł Genda. Na 12 minut przed końcem meczu MMTS prowadził zatem z Piotrkowianinem 24:21. Goście starali się jednak jeszcze włączyć do walki i po rzutach Dmytro Zinchuka oraz Piotra Swata tracili do kwidzynian tylko 1 bramkę – 24:23. MMTS odpowiedział natomiast dwiema bramkami Michała Pereta – 26:23 i nie oddał już prowadzenia do samego końca tego spotkania.

 

MMTS Kwidzyn – Piotrkowianin Piotrków Tryb. 29:25 (15:12)

MMTS: Szczecina, Kiepulski – Genda 2, Krieger 3, Peret 5, Szpera 2, Klinger, Szczepański 4, Rosiak 2, Guziewicz, Seroka 9, Potoczny 2, Janikowski.

Piotrkowianin: Banisz, Procho – Mróz 1, Zinchuk 2, Woynowski 2, Iskra 1, Swat 4, Góralski 1, Nastaj 1, Surosz, Andreou 2, Kravchenko, Pożarek, Makowiejew 5, Tórz, Pacześny 6.


Podziel się
Oceń

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama