Przez wiele lat zagadnienie wartości ludzkiego życia kojarzone było wyłącznie z walką przeciw aborcji. Dobrze, że w naszą kulturę wpisują się również działania pozytywne, których celem jest zwrócenie uwagi na prosty fakt, iż życie człowieka od poczęcia jest wartościowe, piękne i, że naturalnym środowiskiem jego rozwoju jest rodzina. Takie właśnie intencje przyświecały organizatorom XIII Marszu Świętości Życia, który przyciągnął tysiące uczestników.
Jak podaje KAI, wzięcie udziału w wydarzeniu uzasadniano w taki między innymi sposób: w czasie, kiedy Polaków dzielą spory światopoglądowe, bardzo potrzebna jest publiczne świadectwo za życiem, a nie przeciw komukolwiek. Muszę przyznać, że bardzo bliska jest mi ta mentalność. Kardynał Kazimierz Nycz w przemówieniu wieńczącym wydarzenie stwierdził: Ten marsz to piękny przykład, że nie wychodzimy na ulice przeciwko komuś, żeby komuś coś udowadniać, ale żeby dawać świadectwo. Świadectwo, że wierzymy w nienaruszalność życia, od jego początku do końca, że wierzymy, że życie jest święte.
Jedną z wartościowych inicjatyw podczas marszu była propagacja adopcji. Promowano hasztag: #adOPCJA, który wskazuje, że jest to alternatywne rozwiązanie (OPCJA) dla matek, które z jakichś powodów nie chcą czy nie mogą wychowywać swoich dzieci. Jednocześnie bezdzietnym małżeństwom stwarza możliwość na doświadczenie wartości rodzicielstwa.
Szczególnie cieszy obecność podczas marszu rodzin w pełnym składzie – w tym polskich ojców. Ci ostatni mieli okazję dzień wcześniej spotkać się w Łodzi, gdzie pod egidą inicjatywy Tato.net, na terenie kampusu Uniwersytetu Łódzkiego, odbyło się forum pod hasłem „Wolność i dyscyplina”. W czasie 8 godzinnego spotkania wystąpiło ponad 30 mówców, panelistów, trenerów i edukatorów. Istotność i wzajemną zależność wolności i dyscypliny rozpatrywano zarówno w odniesieniu do funkcjonowania samych ojców (ad intra) jak i ich zewnętrznych zaangażowań (ad extra).
Wśród zaproszonych mówców znalazł się amerykański badacz relacji małżeńskich i rodzinnych dr Emerson Eggerichs, który przedstawił porywające przedłożenie na temat wyników dociekań naukowych własnego zespołu. W strawnej językowo, zaprawionej humorem formie, przekazał wiedzę na temat dwóch odmiennych strategii, jakich używają kobiety i mężczyźni podczas sytuacji konfliktowych. Wykazał również, iż płeć nie jest zjawiskiem wyłącznie kulturowym, lecz faktem głęboko osadzonym w psychosomatycznej i duchowej strukturze człowieka.
Oprócz relacji małżeńskich, wskazano na wiele innych obszarów w których współcześni ojcowie doświadczają napięcia a zarazem komplementarności wolności i dyscypliny. Wielokrotnie podkreślano, że prawdziwa wolność mężczyzny i ojca nie polega na ucieczce od wartości, lecz na dojrzałej odpowiedzialności za własne działanie w rodzinie, w pracy czy w społeczeństwie. Wskazywano, że sposobem na poszerzanie przestrzeni wolności jest samowychowanie mężczyzny, które domaga się samodyscypliny. Z drugiej strony warto zauważyć, że dyscyplina nie może być narzucona z zewnątrz, lecz stanowi skutek wolnego wyboru, inaczej przeradza się w tresurę. Zatem nie ma wolności bez dyscypliny i nie ma dyscypliny bez wolności.
Jedną z metafor do której często odwołują się członkowie inicjatywy Tato.net jest maraton. Ojcostwo to nie seria błyskotliwych sprinterskich zwycięstw. Jest to zaangażowanie całożyciowe, mozolne i nieudawane. Nie zawsze dostarcza przyjemnych wzruszeń, lecz domaga się trwania i stałości. Wspaniale jest spotkać kilkuset mężczyzn w jednym miejscu, zdecydowanych wytrwale biec w tym maratonie. Dlatego tak energetycznymi wydarzeniami są fora Tato.net – dostarczają siły, by nie ustawać w drodze. Kolejne forum już 17 listopada.
Na to wydarzenie, przyszłoroczne marsze świętości życia, oraz wszelkie inne inicjatywy, promujące w sposób pozytywny życie ludzkie, zapraszam i z serca polecam!
