Na ulicach Gdyni i nie tylko roiło się od Świętych Mikołajów, reniferów, Śnieżynek i aniołów. Zamiast sań mieli motocykle. I to na nich przemierzyli ulice Trójmiasta. Wszystko w szczytnym celu. A to dlatego, że celem akcji jest pomoc dzieciom w trudnej sytuacji materialnej, maluchom z domów dziecka i tym, które przebywają w szpitalach lub cierpią na choroby zagrażające ich życiu. Dlatego każdy uczestnik, żeby móc wziąć udział w imprezie, musiał wpłacić cegiełkę w wysokości minimum 25 zł.
Dodatkowo, na starcie i na mecie parady, każdy mógł też wesprzeć akcję i wrzucić datek do puszek. Zebrane środki zostaną przeznaczone na ciepłe posiłki dla wychowanków ośrodków szkolno-wychowawczych na Pomorzu. Co roku, Mikołaje obdarowują też paczkami dzieci z trójmiejskich szpitali i domów dziecka. Tym razem rozdali ich 500. A w ramach całej akcji udało się zebrać ponad 52 tysiące złotych.
