Informacje o reżimie sanitarnym zostały przekazane podczas konferencji prasowej, która odbyła się 5 marca 2021 r. przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Jakie obostrzenia powracają?
Zarówno w województwie warmińsko-mazurskim, jak i pomorskim od 15 marca uczniowie klas I-III będą uczyć się hybrydowo. Jak wyjaśnił minister Niedzielski ma to być system np. tydzień nauki zdalnej na tydzień stacjonarnej lub dzień nauki zdalnej na dzień stacjonarnej. Na Pomorzu od 13 marca zamknięte zostaną też m.in.: hotele, galerie handlowe (z wyjątkiem m.in.: aptek, sklepów spożywczych, drogerii i księgarń), kina, teatry, opery oraz filharmonie. Nieczynne będą też: siłownie, baseny, korty tenisowe, sauny, solaria i kasyna. Restauracje nadal mogą serwować posiłki na wynos lub dowóz. W obu regionach obostrzenia będą obowiązywać do 20 marca. Natomiast w pozostałych województwach dotychczasowe zasady bezpieczeństwa zostają przedłużone do 28 marca.
Bieżąca sytuacja w Polsce
Minister Niedzielski potwierdził, że 5 marca liczba zdiagnozowanych zakażeń wynosi 15 829. Szef resortu zdrowia poinformował, że średnia zachowań w tym tygodniu to 11 600, czyli o 33 proc. więcej niż w poprzednim tygodniu. Wzrasta też liczba wykonywanych testów. Dynamiczny rozwój pandemii widoczny jest również we wzroście liczby hospitalizowanych pacjentów. Dodał, że chorzy na COVID-19 będą leczeni w szpitalach tymczasowych tak, aby nie wyłączać tradycyjnych szpitali z ich normalnej działalności leczniczej. Od przyszłego tygodnia baza łóżkowa będzie się systematycznie powiększała. Obecnie to ponad 26 tys. łóżek, w tym zajętych jest 16,5 tys. z nich.
Adam Niedzielski powiedział, że średnia zapadalność na COVID-19 wciąż najwyższa jest w województwie warmińsko-mazurskim i wynosi 57,4 osób na 100 tys. ludności. Dla Polski średnia to 30 osób. Dosyć wysoki wskaźnik ma też województwo pomorskie tzn. 44,6 osób. Mazowsze to 39,7 zakażeń. Powyżej średniej dla kraju są też województwa: lubuskie (36,9), kujawsko-pomorskie (34,9) oraz podkarpacie (31,6). Minister zdrowia wyjaśnił, że przyczynami rosnącej liczby zakażeń są: nieprzestrzeganie obowiązujących obostrzeń (np. dystans, dezynfekcja, maseczki) oraz rozprzestrzenianie się brytyjskiej mutacji koronawirusa. W Polsce udział mutacji brytyjskiej wynosi 25 proc. Jednak na Pomorzu oraz Warmii i Mazurach to aż 70 proc. Zapowiedział też, że obostrzenia dotyczące regionów będą podawane co tydzień.
