Organizowana od lat każdej wiosny, kwesta na rzecz pomorskich hospicjów, podczas której wolontariusze w zamian za zasilenie puszki wpłatą wręczali darczyńcom żonkile, odbywa się w tym roku w zasadzie wyłącznie w internecie. Organizatorzy Pól Nadziei na Pomorzu - siedem hospicjów z naszego województwa, proponują internautom kilka opcji wpłacenia darowizny na rzecz akcji.
Można wziąć udział w jednej ze zbiórek internetowych: na portalu zrzutka.pl, na stronie PN, poprzez skarbonkę na Fb. Na tym samym portalu społecznościowym trwa challenge Pól Nadziei, dla wielbicieli sportowych imprez charytatywnych - zorganizowano marszobieg, w którym datek stanowi wpisowe uczestników.
Zamiast spotkań w przestrzeni miast, w których odbywały się parady Pól Nadziei, swój program po raz pierwszy wyemituje Pola Nadziei na Pomorzu TV (na YouTube, na stronie PN).
Szczegóły wspomnianych powyżej opcji udział w Polach Nadziei znajdziesz tutaj:
Pola Nadziei na Pomorzu 2021. Ruszyła wielka kwesta na rzecz pomorskich hospicjów
Przedstawiciele organizatorów Pól Nadziei podkreślają, jak ważny jest to czas dla nich i dla ich pacjentów.
Małgorzata Bałkowska, prezes Fundacji Pomorskie Hospicjum dla Dzieci
- Pola Nadziei to czas, kiedy pochylamy się z pokorą nad sensem życia, gdy śmiertelna choroba dotyka drugiego człowieka, a w szczególności kogoś bliskiego. Z własnego doświadczenia wiem, jakie to trudne i wymagające pozwolić odejść komuś bliskiemu i sprawić, aby odbyło się to z poszanowaniem godności, bez bólu i cierpienia. Pola Nadziei to też czas, kiedy radośnie idziemy z żonkilami w dłoniach. Mówimy światu, jak ważna jest opieka paliatywna, informujemy i prosimy o wsparcie działalności hospicjów, o wsparcie opieki nad śmiertelnie chorymi dziećmi i dorosłymi. Mówimy też, że bez Was – Wolontariuszy, Darczyńców, Ludzi Dobrej Woli – ta opieka byłaby niemożliwa. W tym roku Pola Nadziei dla mnie osobiście to czas wdzięczności. Właśnie za opiekę hospicyjną nad najbliższymi mi osobami i nade mną. Ogromnie za to wszystko dziękuję.
Dr Anna Janowicz, prezes Fundacji Hospicyjnej prowadzącej Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku
- Ksiądz Eugeniusz Dutkiewicz, jeden z twórców polskiego ruchu hospicyjnego, powtarzał wielokrotnie, jak ważne w kontakcie z człowiekiem doświadczonym chorobą i cierpieniem są uważność i otwartość serca. Dzięki tym dwóm wartościom zespół hospicjum ma możliwość, by dostrzec potrzeby chorego i jego bliskich, by stworzyć relację opartą na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Wraz z tym pojawia się nadzieja, że godne życie, bez bólu i cierpienia, w bliskości i otuleniu troską może trwać aż do samego końca. Pola Nadziei na Pomorzu co roku przypominają, jak ważna jest właśnie ta część hospicyjnej filozofii. Nadzieja dodaje sił naszym podopiecznym, ich bliskim i nam samym, gdy siadając przy łóżkach pacjentów, doświadczamy tajemnicy choroby, cierpienia, śmierci, ale i życia wypełniającego się do końca. Ta idea zamknięta jest w maksymie, którą stworzyliśmy wiele lat temu: „Hospicjum to też Życie”. Dziękujemy, że są Państwo z nami i wspierają nas w wypełnianiu tej misji. Niech nadzieja zakwitnie wraz z wiosną budzącą się do życia!
Dr n. med. Anna Jędrzejczyk, dyrektor medyczny i członek zarządu Hospicjum Pomorze Dzieciom w Gdańsku
- Tegoroczne Pola Nadziei mają szczególny wymiar. W obliczu trwającej pandemii wszyscy odczuwamy zmęczenie, tęsknimy za bliskością drugiego człowieka, więc może łatwiej będzie zrozumieć lęk, potrzebę nadziei, bliskości w obliczu śmiertelnej choroby. Niech tegoroczne Pola Nadziei będą źródłem nadziei dla chorych wymagających opieki hospicyjnej, źródłem pewności, że nie zostaną w chorobie sami, że są i będą ludzie, którzy chcą im towarzyszyć, przynieść ulgę w cierpieniu. Niech tegoroczna wiosna, tegoroczne Pola Nadziei będą dla nas wszystkich źródłem nadziei, dobra, siły. Niech żółty żonkil niesie przekaz dla nas wszystkich, że każdy z nas jest ważny, każdy może zmieniać świat, każdy potrzebuje drugiego człowieka. Pięknej wiosny, pięknych Pól Nadziei – to święto wszystkich hospicjów.
Pola Nadziei 2019 - to była ostatnia uliczna edycja kwesty, w 2020 w ogóle zrezygnowano z organizacji akcji
fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl
Ks. Tomasz Kosewski, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Gdańskiej ds. Hospicjum, dyrektor Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie
- Pola Nadziei na Pomorzu są już od kilku lat pięknym spotkaniem i manifestacją jedności ludzi wobec potrzeby wspierania drugiego człowieka w doświadczeniu cierpienia, którego źródłem jest nowotwór. W ośrodkach hospicyjnych personel i wolontariusze codziennie towarzyszą tym, których cierpienie pozbawia, wręcz „oszpeca” z piękna życia. Niech więc tegoroczne Pola Nadziei na Pomorzu będą potwierdzeniem, że nie musi tak być. Wspieranie tych ośrodków pomoże odkrywać piękno człowieczeństwa ubogaconego miłością i radością bycia obok drugiego człowieka. Po raz kolejny jedność pracowników i wolontariuszy ośrodków hospicyjnych motywuje oraz porusza serca wielu ludzi, dodając odwagi. Dołączcie do nas pomimo pandemii – w nieco innym wymiarze, ale który też nas połączy. W wielości serc jest siła i nadzieja!
Anna Jochim-Labuda, dyrektor Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio
- Przed nami kolejna edycja Pól Nadziei na Pomorzu oraz kolejne dni, miesiące… trudnych wyzwań, jakie stawia przed nami epidemia koronawirusa. Pomimo okoliczności wchodzimy w piękny czas budzącej się do życia przyrody i związanej z tym Nadziei na lepszą, niczym niezakłóconą przyszłość. Rok 2021 jest dla Puckiego Hospicjum rokiem szczególnym. To już 5 lat, gdy nie ma z nami ks. Jana Kaczkowskiego, który tak często mówił o kruchości życia. „Hospicjum to też Życie” i my w to nieustannie wierzymy. Pragniemy, aby w końcu powróciła normalność i uśmiechnięci wolontariusze zawitali do naszego hospicyjnego domu, wnosząc swoją obecnością i radością bliskość, która jest tak potrzebna naszym Podopiecznym, będącym u schyłku swojego życia. Niech słońce zaświeci dla wszystkich Hospicjów, a morze żonkili i żółtego koloru nadziei będzie dowodem na to, że jesteście Państwo razem z nami.
Ks. Grzegorz Miloch, Dyrektor Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Wawrzyńca
- W 2003 roku Pola Nadziei zawitały do Gdyni. Ich plon budzi nadzieję u chorych, wrażliwość u tych, co chcą pomagać, daje spokój hospicjantom w sprawowaniu opieki. Kontynuujmy to dzieło w piękny wiosenny czas budzącego się życia z nową Nadzieją.
