Dzięki szybkiemu powiadomieniu mundurowi zabezpieczyli skradziony towar, który zwrócili właścicielowi. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj śledczy przedstawili mężczyźnie zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
23 października br. około godziny 21 oficer dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na terenie dwupoziomowego krytego parkingu mężczyzna próbuje ukraść lampy oświetleniowe. Wysłani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna najpierw zdemontował 35 lamp oświetleniowych, a następnie przygotował je do wyniesienia. Dzięki szybkiemu zgłoszeniu, mundurowi zabezpieczyli 5 worków wraz ze zdemontowanymi lampami. Stróże prawa przyjmujący zawiadomienie o popełnionym przestępstwie ustalili, że wyniku tego zdarzenia powstały straty na kwotę ponad 4,5 tys. złotych.
Zajmujący się sprawą kryminalni dzięki zabezpieczonemu monitoringowi ustalili, że związek z tym przestępstwem ma 32-letni bezdomny mężczyzna. 27 października br. policjanci ustalili, że poszukiwany do tej sprawy mężczyzna znajduje się na jednej ulic w Tczewie i tam go zatrzymali, a następnie doprowadzili do miejscowej komendy. Funkcjonariusze zwrócili zabezpieczone lampy do właściciela.
Śledczy przesłuchali już zatrzymanego 32-latka, któremu przedstawili zarzuty dotyczące kradzieży. Teraz jego losem zajmie się sąd.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(tomm)
