W poniedziałek i wtorek na terenie powiatu kwidzyńskiego doszło do 6 niegroźnych kolizji drogowych. Ich przyczyną w większości była zbyt duża prędkość oraz nieuwaga przy wykonywaniu manewrów. Pamiętajmy o tym, że roztopiony podczas dnia śnieg może wieczorem zamarzać, zamieniając jezdnię w lodową ślizgawkę.
Panujące na drogach trudne warunki do jazdy samochodem utrzymują się w dalszym ciągu i znacząco utrudniają jazdę, ponieważ wymagają od kierowców jeszcze większej uwagi i skupienia podczas prowadzenia auta. Każdy gwałtowny manewr, nawet przy niewielkiej prędkości może się skończyć niekontrolowanym poślizgiem.
Rakowiec
W poniedziałek o godzinie 11.15 doszło do kolizji w Rakowcu, zderzył się tam ciągnik rolniczy z samochodem osobowym. Kierujący ciągnikiem rolniczym 72-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z fiatem, którego kierującym był 57-latek.
Kwidzyn, ul. Malborska
Pół godziny później doszło do kolejnego zdarzenia tym razem w Kwidzynie na ulicy Malborskiej. W tym przypadku kierujący samochodem ciężarowym z naczepą nie dostosował prędkości do warunków ruchu w wyniku czego, uderzył w tył hondy.
Kwidzyn, ul. Kochanowskiego
Kolejna sytuacja, w której kierujący nie ustąpił pierwszeństwa, zdarzyła się na ulicy Kochanowskiego. 21-latka, siedząca za kierownicą skody, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu w wyniku czego, doprowadziła do bocznego zderzenia się z vw, którym kierował 32-latek.
Tychnowy
W Tychnowach o godzinie 14.30 kierujący audi wykonując manewr nieprawidłowego omijania, doprowadził do bocznego zderzenia się z vw golfem.
Jarzębina i Szczepkowo
Kolizja w Jarzębinie i Szczepkowie to efekt niedostosowania prędkości do panujących warunków atmosferycznych.
Pamiętajmy!
W każdej sytuacji mamy prawo skorzystać z pomocy policji. Jest to o tyle korzystne, że protokół jest niezaprzeczalnym dowodem w sprawie, gdyż funkcjonariusz pomoże bezspornie orzec, kto jest winny kolizji. Jest to też korzystne, jeśli obawiamy się, że po jakimś czasie winny zmieni zeznania, nie potwierdzając wersji zdarzenia z oświadczenia lub nie do końca wiemy, co zostało uszkodzone. Należy również pamiętać, że jeżeli pomimo napisania oświadczenia sprawca kilka dni później nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności i zmienia swoją wersję wydarzeń, można również wtedy poinformować policję o zaistniałym zdarzeniu.
Należy jednak pamiętać o konsekwencjach wzywania policji na miejsce zdarzenia. Kiedy jesteśmy sprawcą kolizji i nasza wina jest bezsporna, to korzystniej będzie się jednak porozumieć. Przyjazd policji oznacza bowiem dodatkowo mandat i punkty karne. Ponadto, przy zgłoszeniu stłuczki czy kolizji musimy powiadomić oficera dyżurnego o wszystkich szczegółach sytuacji, a przede wszystkim czy są ofiary i jak duża jest kolizja.
Pamiętajmy jednak, że pojazdy muszą pozostać na miejscu zdarzenia do czasu przyjazdu policji, jeśli ktoś z uczestników odniósł obrażenia bądź są ofiary śmiertelne.
Uwagi dla kierowcy:
1. Upewnij się, że to kolizja (brak osób rannych lub ofiar śmiertelnych), a nie wypadek (osoby ranne lub ofiary śmiertelne),
2. Gdy jest to kolizja przestaw samochód, żeby nie utrudniać ruchu innym pojazdom,
3. W każdym przypadku zabezpiecz miejsce zdarzenia,
4. Gdy upewniłeś się, że masz do czynenia z kolizją to nie musisz wzywać policji inaczej sprawa ma się gdy w zdarzeniu są osoby pokrzywdzone, gdy drugi uczestnik jest pod wpływem alkoholu, gdy żaden z uczestników nie przyznaje się do winy, gdy jedna ze stron nie ma uprawnień do kierowania lub ważnego dowodu rejestracyjnego, lub gdy drugi kierowca nie chce podać danych potrzebnych do spisania oświadczenia,
5. Wypełnij druk oświadczenia o zaistniałej kolizji drogowej,
6. Sfotografuj uszkodzenia pojazdów biorących udział w zdarzeniu oraz miejsce, w którym do tego doszło. Zrób to tak, by była możliwość identyfikacji waszych aut i miejsca zdarzenia.
7. Zgłoś kolizję do ubezpieczyciela.
