sobota, 20 kwietnia 2024 08:21
Reklama

"To zmiana pokoleniowa" - rozmowa z nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej S.M. Kociewie

O rewolucji w Spółdzielni Mieszkaniowej Kociewie rozmawiamy z Maciejem Kalinowskim, przewodniczącym Rady Nadzorczej SM Kociewie i prezem Stowarzyszenia Nasz Starogard.
"To zmiana pokoleniowa" - rozmowa z nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej S.M. Kociewie

- Za nami wybory, które przyniosły duże zmiany w strukturach Spółdzielni Mieszkaniowej Kociewie. Jak poinformował nas Czytelnik, zwycięstwo w wyborach należy do osób, które działają w stowarzyszeniu Nasz Starogard. Na czym Wam zależy, jakie działania planujecie podczas swej kadencji?
- Jest to dość drastyczna zmiana w strukturach spółdzielni. Na 38 mandatów, nowe osoby zdobyły 37. Są to młode osoby, z zapałem podchodzące do swojej pracy. Aktualnie jesteśmy na etapie tzw. dokonywania analiz, musimy po prostu, jako nowa Rada Nadzorcza, poznać jak funkcjonuje spółdzielnia. Dlatego przez pierwsze tygodnie będziemy poznawać spółdzielnię i badać jej dotychczasową działalności. Natomiast 4 sierpnia br. Prezes ma nam przedstawić strategię rozwoju spółdzielni mieszkaniowej oraz sprawozdanie finansowo – gospodarcze. Na tej podstawie podejmiemy decyzję, co należy zmienić.

- Słyszeliśmy o propozycji czy też rozważaniach nad tym, aby obniżone zostały czynsze mieszkaniowe. Jest to pana zdaniem wykonalne w tak trudnych czasach?
- Na dzień dzisiejszy jest mi oczywiście dość trudno rozmawiać o jakichkolwiek konkretach w tej sprawie. Wobec nas, jako nowej Rady Nadzorczej, pojawiły się bardzo wysokie oczekiwania. Te oczekiwania dotyczą dwóch stron. Pracowników, którzy chcą zarabiać więcej, jak i członków spółdzielni, którzy chcieliby płacić mniej. Wbrew pozorom nie tak łatwo jest te dwa interesy ze sobą pogodzić. Z pewnością czeka nas bardzo dużo pracy. Po dokonaniu niezbędnych analiz będziemy zapewne musieli podjąć bardzo dużo uchwał. Więc dla osiągnięcia optymalizacji kosztów musimy skonfrontować założenia z możliwościami obniżenia opłat eksploatacyjnych. Na chwilę obecną nie mamy pełnego obrazu sytuacji, więc trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Mogę jednak zapewnić, że działamy w tym właśnie kierunku i to jest jeden z głównych celów naszej pracy.
- Jak udało się zmienić osoby zasiadające w radach spółdzielni, które tworzyły strukturę, jak się zdawało do tej pory, nie do ruszenia przez kilka kadencji?
- Było to trudne, ale z obserwacji tego, co się działo, mogę powiedzieć, że ludzie potrzebują zmian i nie chodzi tu tylko o spółdzielnię, ale też o cały Starogard Gdański. Mieszkańcy potrzebują innego spojrzenia na wiele otaczających nas spraw. Na zebraniu na os. Kopernika starsza osoba wstała i powiedziała: „Ludzie przestańcie głosować na tych samych, bo oni nic nie zmienią! Głosujcie na młodych ludzi, bo oni mają tą energię i zupełnie nowe spojrzenie”. To chyba zadziałało w największym stopniu. Członkowie spółdzielni, którzy byli na tych zebraniach głosowali właśnie na osoby młode. Efektem tego są zmiany, które w spółdzielni zaszły podczas ostatnich wyborów. Wybrani zostali Ci, którzy mają po 30-40 lat, a nie jak wcześniej Ci, którzy mieli po 60-70 lat. To zmiana pokoleniowa.

(Prezentowany powyżej fragment wywiadu pochodzi ze strony pn. "Stolik Kociewski" publikowanej na łamach Gazety Kociewskiej z dn. 23 lipca)


Podziel się
Oceń

opady śniegu

Temperatura: 2°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama