Pożar hali na kompleksie fabryk Gardner, Eaton
Wyglądało groźnie, ale obeszło się bez większych szkód. W Eatonie zapaliła się hala, w której znajduje się centrum segregacji odpadów. Szybka interwencja strażaków uratowała halę przed dalszym rozprzestrzenieniem się ognia.
- Pożar wyglądał groźnie, ale to nie było nic poważnego. Nikt nie został ranny – mówi rzecznik KP PSP Tczew, kpt. Zbigniew Rzepka. - Zapaliły się plastikowe i papierowe opakowania, i to one dały czarny, gęsty dym. Straty są niewielkie. Spłonęło kilka palet odpadów produkcyjnych. Okopcona została konstrukcja hali i dach.
Przyczyny pożaru nie są znane. Przeprowadzone rozmowy z pracownikami obecnymi w chwili wybuchu pożaru pomogą w ustaleniu przyczyn powstania pożaru.
fot. lolo
- Pożar wyglądał groźnie, ale to nie było nic poważnego. Nikt nie został ranny – mówi rzecznik KP PSP Tczew, kpt. Zbigniew Rzepka. - Zapaliły się plastikowe i papierowe opakowania, i to one dały czarny, gęsty dym. Straty są niewielkie. Spłonęło kilka palet odpadów produkcyjnych. Okopcona została konstrukcja hali i dach.
Przyczyny pożaru nie są znane. Przeprowadzone rozmowy z pracownikami obecnymi w chwili wybuchu pożaru pomogą w ustaleniu przyczyn powstania pożaru.
fot. lolo
Reklama













Napisz komentarz
Komentarze