SIESTA FESTIVAL 2017: OMARA PORTUONDO
Żyjemy w czasach nadużywania słów: „gwiazda”, „diva”, legendarna”, „kultowa”. Zdarza się nam przylepiać je do sezonowych celebrytek. Pojawia się jednak okazja, by tym słowom przywrócić należną im wagę i wartość.
Omara Portuondo kończy osiemdziesiąt pięć lat. Siedemdziesiąt z nich spędziła na scenach całego świata, jako niezrównana interpretatorka kubańskiego bolera. Zaczynała wraz z siostrą w zespole dziewczęcym, który towarzyszył w słynnym klubie Havany, Tropicana, postaciom tej miary, co Edith Piaf czy Nat King Cole. Swoją pierwszą autorską płytę, „Black Magic” nagrała jeszcze przed rewolucją i śpiewała tam po hiszpańsku między innymi zawrotne aranżacje amerykańskich standardów, jak tytułowy „Old Black Magic” właśnie. Wieść o rewolucji 1959 roku dotarła do Omary podczas koncertów w USA. I choć wielu jej muzyków, w tym także siostra, zdecydowało się pozostać w Ameryce, Omara wróciła na Kubę. Jej głos towarzyszyć miał potem całemu pokoleniu dorastającemu w trudnym, zamkniętym świecie Castro i Guevary.
http://www.filharmonia.gda.pl/pl/repertuar/icalrepeat.detail/2017/04/21/1833/-/siesta-festival-2017-omara-portuondo