interwencja

Policjanci z Komisariatu Policji w Pelplinie udzielili pomocy mężczyźnie w kryzysie emocjonalnym, który kierował autem pod wpływem alkoholu. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy nikomu nic się nie stało, a mężczyzna otrzymał wsparcie, którego potrzebował.

Policjantki z Komendy Powiatowej Policji w Malborku, w trakcie patrolu na terenie gminy Lichnowy, zauważyły stojący na jezdni pojazd z otwartymi drzwiami. Okazało się, że 76-letni kierujący w trakcie jazdy prawdopodobnie dostał udaru. Policjantki natychmiast wezwały na miejsce pogotowie ratunkowe, kontrolowały czynności życiowe mężczyzny oraz zaopiekowały się jego 75-letnią żoną.

Przed świętami policjanci z tczewskiej drogówki pracowali na miejscu zdarzenia drogowego na DK nr 91 w miejscowości Subkowy. Nieostrożność i błędna decyzja spowodowały fatalne konsekwencje, skutkujące kolizją.

Dzisiaj (7 lutego) przez cały dzień w Sztumie słychać było dźwięki sygnalizacji straży pożarnej i policji. Zachowanie strażaków mogło wydać się dziwne, bo przez sporą część miasta sypali sorbent. A ten jak wiadomo sypie się w celu neutralizacji płynów eksploatacyjnych. Plama oleju ciągnie się jeszcze w powiecie kwidzyńskim...

W ostatnim czasie do redakcji Gazety Tczewskiej zwrócili się mieszkańcy/rodzice dzieci uczęszczających do SP nr 1 w Tczewie na Czyżykowie, informując o fatalnym stanie boiska i terenu wokół ich szkoły. Teren jest niebezpieczny. Wysokie topole stwarzają zagrożenie dla okolicznych garaży i przechodniów (bawiących się dzieci) miejsce jest bardzo zaniedbane. Walają się śmieci, porzucone są worki z butelkami i puszkami po alkoholu, zdarzają się i stare sprzęty. Boisko jak i teren wokół niego są od rana do wieczora psią toaletą. Do tego dzieci bawią się tu na sankach; boisko dziurawe i zaniedbane. Prócz tego modernizacji wymaga boisko do koszykówki i siatkówki. Potrzebne jest nowe ogrodzenie!

Do redakcji Gazety Tczewskiej zgłosiła się się pani Ewa Kasprzak (77 lat) wraz z rodziną, informując nas o przykrej sytuacji związanej z zakupem i wykonaniem nagrobka przez firmę AL-KAM Pracownia Kamieniarska przy cmentarzu komunalnym. Pomnik po niecałych 2 latach zaczął ulegać uszkodzeniom. Zdaniem rodziny wyszły ślady fuszerki. W związku z tym pani Ewa postanowiła zwrócić się o reklamację, jednak bezskutecznie.