Nie da się ukryć, że przytoczona poniżej historia wydaje się być wyjętą prosto z filmu. Tak jednak nie jest, to zdarzenie z terenu obsługiwanego przez karetki Kociewskiego Centrum Zdrowia.
Miał w aucie kobietę i dziecko, w karetce był pacjent
Bezmyślność kierowcy osobowego Passata mogła zakończyć się tragicznie.
- Wczoraj jadąc z pacjentem w stabilnym stanie, ale wymagającego natychmiastowej interwencji kardiologa mieliśmy włączone sygnały świetlne i dźwiękowe - opisują starogardzcy ratownicy na profilu akcji „Czuję, Widzę, Słyszę, Ratuję”. - Kierowca czarnego VW Passata o tablicach GTC 013 .. nie tylko nie ustąpił miejsca karetce, ale zaczął się z nami ścigać uniemożliwiając wyprzedzanie. Kiedy dojeżdżał do innych aut zblokowany przez nie wyprzedzał tylko wtedy, gdy my byliśmy tuż za nim. Inni kierowcy zwalniając lub zatrzymując się dawali nam możliwość wyprzedzania, ale nagle kierowca VW przed naszym nosem również zaczynał ten manewr, pomimo że widział nas na drugim pasie i nie powinien nam zajeżdżać drogi. Później ostro w gaz i ponownie taki motyw aż do momentu, w którym musiał już zwolnić i nas puścić co uczynił przed wzniesieniem nagle hamując. Kierowca karetki gwałtownie zmienił pas i wyprzedzał VW na wzniesieniu, za którego wyskoczyły dwa inne auta. Na szczęście obyło się bez kolizji. Cała ta historia na pewno skróciła życie kierowcy karetki o kilka minut. Natomiast kierowca jechał z kobietą i dzieckiem w środku... – czytamy dalej w wypowiedzi ratowników.
W karetkach są dobrzy kierowcy
Jak słyszymy od kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, takie złośliwości ze strony innych kierowców, którzy celowo utrudniają przejazd karetkom, na szczęście zdarzają się rzadko.
- Najczęściej mamy do czynienia z sytuacją, w której kierowcy nie słyszą sygnałów i nie reagują, albo reagują w sposób dziwny i opaczny. My jedziemy, a kierowcy zamiast nam zjechać z drogi - zajeżdżają drogę. Kierowcy karetek muszą być bardzo czujni. My mamy na szczęście bardzo dobrych kierowców – informuje lek. Sławomir Wilga, Kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Reklama
Ścigał się z karetką. Głupota kierowcy Passata mogła przyczynić się do tragedii
Bezmyślność jednego z kierowców, który zaczął ścigać się z karetką pogotowia ratunkowego mogła zakończyć się tragicznie. Na szczęście kierowca pogotowia zachował zimną krew.
- 13.10.2016 09:35 (aktualizacja 23.08.2023 11:40)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze