Kontrowersyjna interwencja i różne relacje policji i świadków
26 czerwca, w niedzielę ok. godz. 17-tej grupa okolicznych mieszkańców spędzała czas nad jeziorem w Lubiszewie (gm. Tczew). Sielankę tę zakłócił wypadek. Jeden z będących tam Ukraińców podczas kąpieli zaczął tonąć. Został wyciągnięty na brzeg. Wezwano policję i ratowników medycznych. Jeden z mężczyzn, który przebywał tam z żoną i dziećmi miał uratować nieprzytomnego mężczyznę, dokonując sztucznego oddychania. Jak relacjonuje jego żona, wzburzony faktem, że policjanci nie udzielają pomocy poszkodowanemu zwyzywał ich i został zatrzymany. Pojawiły się różnice w relacjach świadków zdarzenia i policji.
29.06.2022 11:28