Do Redakcji zgłaszają się kolejni mieszkańcy, którzy mają już dosyć problemów z psującą sie sygnalizacją świetlną, znajdującą się na skrzyżowaniu alei Armii Krajowej z aleją Jana Pawła II. Mieszkańcy skarżą się również na coraz większą liczbę wypadków na mieszczącej się nieopodal feralnego skrzyżowania ulicy Andersa.
Wyjazd na drogę główną graniczy z cudem
Zamyślenie, codzienny pośpiech i jazda na pamięć są przyczyną wielu wypadków. Sytuację tę potęguje zepsuta sygnalizacja.
- Przejeżdżam tą drogą codziennie. Codziennie jadę do pracy i wracam. Mało kiedy działa tutaj sygnalizacja, a wyjazd z drogi, na której trzeba ustąpić pierwszeństwa, graniczy z cudem – skarżą się mieszkańcy. - Ciągle tam dłubią, ciągle coś tam naprawiają, ale to nic nie daje. Sygnalizacja włącza się na chwilę, a nazajutrz znów mruga światło żółte. To jakaś paranoja, że przez tyle czasu nikt z tym nic nie robi – mówią zdenerwowani Czytelnicy.
Będzie nowa, lepsza sygnalizacja!
Jak dowiedzieliśmy się w starogardzkim magistracie, przyczyną niedziałającej sygnalizacji są nieszczelne komory sygnalizatorów. Przy opadach dochodzi do zwarcia, które powoduje przejście działania sygnalizacji w tryb awaryjny.
- Każdorazowo po ustaniu opadów sygnalizacja jest włączana. Dodatkowo informujemy, że od 15.11.2016 r. firma Eldro, obsługująca sygnalizację, przystąpi do prac remontowych, polegających na wymianie masztów oraz komór wraz z ledowym oświetleniem. Prace potrwają około tygodnia. W związku z powyższym prosimy o bezpieczną jazdę i zachowanie szczególnej ostrożności oraz zwracanie uwagi na obowiązujące znaki drogowe – informuje Wydział Techniczno-Inwestycyjny Urzędu Miasta w Starogardzie Gdańskim.
Rozlega się głośny pisk opon
Sprawą, do której wracamy po raz kolejny, są kolizje i wypadki, do których dochodzi niemalże codziennie na skrzyżowaniu ulicy Andersa z ulicą Bohaterów Monte Casino. Informowaliśmy Was ostatnio, że kierowcy w tym miejscu, dzięki dobrej nawierzchni, rozpędzają swoje pojazdy do znacznych prędkości, przy czym nie zauważają znaku stopu ustawionego przed skrzyżowaniem.
- Czy jest tu dużo takich akcji? Oczywiście, że tak! Jeśli nie dochodzi do wypadku czy kolizji to non stop słychać piski opon i widać ślady hamowania (...)
Urząd miasta zajmie się sprawą
Po naszej interwencji sprawę zbada Urząd Miasta, który wyda stosowne decyzje mające na celu zapobieganie w przyszłości niebezpiecznym zdarzeniom (...)
Więcej na ten temat najdziecie w bieżącym wydaniu Gazety Kociewskiej!
Reklama
Wypadek goni wypadek. „Ktoś kiedyś tutaj zginie, wtedy będzie za późno!”
Sygnalizacja świetlna powinna usprawniać ruch na skrzyżowaniach i regulować pierwszeństwo przejazdu. Sytuacja wprost odwrotna ma miejsce na skrzyżowaniu alei Armii Krajowej z aleją Jana Pawła II. Jak alarmują nasi Czytelnicy, nagminnie psujący się sygnalizator jest przyczyną wielu wypadków i bardzo komplikuje życie mieszkańców korzystających na co dzień z „małej obwodnicy”.
- 26.10.2016 09:48 (aktualizacja 01.04.2023 11:45)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze