Historia Ady i Damiana zaczęła się na tanecznej sali Sceny Muzycznej Gdańskiego Archipelagu Kultury. To właśnie tu podczas zajęć Adriana Lipskee Lipińskiego zobaczyli się po raz pierwszy. Jak często to bywa, w szeregu podobnych historii, nie polubili się za bardzo, dzielili po prostu wspólną taneczną przestrzeń. Czujne oko Lipskeego oprócz niebywałego potencjału tanecznego dostrzegło w nich coś więcej. Trener zauważył bowiem, że ich taneczne style korespondują ze sobą, wzajemnie się uzupełniając. Wówczas zrodził się pomysł poppingowego duetu. Z tego duetu wypłynęła relacja, zrozumieli, że są sobie potrzebni, a w życiu uzupełniają się podobnie jak w tańcu. Pojawiło się miedzy nimi uczucie, łączące, wspierające, motywujące. Z połączenia dwóch zgoła innych a jakże podobnych dróg powstał duet „Love Art”.
To nie tylko taniec, to piękna historia
“Love Art” powstał z wątpliwości, trudności i wiary, wiary w siebie i własne marzenia. Te marzenia wytańczyli wspólnie podczas castingowego show programu Mam Talent. Ich show to historia młodych ludzi, zagubionych w ponowoczesności. Swoim tańcem uruchomili wehikuł czasu i przenosząc widzów do lat 30 XX wieku, pokazali rodzące się między nimi uczucie. Pracując nad show wraz z Adrianem Lipskeem Lipińskim postawili na oryginalność oraz historię.
- Naszym pomysłem było to, aby pokazać poprzez taniec historię, a wręcz opowieść miłosną ubraną w poppingowe ruchy, czyli coś czego jeszcze w tym programie nie było – mówi Damian D-Tron Murach. – Chcieliśmy, by ludzie oglądający ten występ zapamiętali nie tylko ruchy, ale także historię, którą przekazaliśmy na castingu – dodaje artysta.
Więcej na ten temat znajdziecie w aktualnej Gazecie Kociewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze