Pogrzeb śp. Piotra Chołocińskiego odbędzie się w sobotę, 5 listopada, o godz. 11.00 w kościele w Borzechowie.
- Bardzo smutna wiadomość. Zmarł dzisiaj Piotrek Chołociński - wspaniały muzyk i realizator dźwięku - poinformował na swoim profilu Andrzej Mańkowski, reżyser, scenarzysta, producent filmowy. - Piotrek od dłuższego czasu ciężko chorował. Nieustannie zachowywał jednak pogodę ducha. Jestem na siebie zły, że nie odwiedziłem go ostatnio, a jedynie gadałem o tym, że chcę do niego pojechać - do Borzechowa, gdzie Piotrek rezydował w swoim legendarnym, garażowym studiu. Był niezrównanym hammondzistą i miał nadzwyczajne ucho do nagrań muzycznych. Przede wszystkim był jednak Piotruś królem anegdoty - nie takiej zwykłej, dwuzdaniowej, ale wielowątkowej, szkatułkowej, której pointa przychodziła niekiedy i po kilku dniach. Choć nie był aktorem - pewnego razu oczarował urodą swego głosu szefową Ekspresu Reporterów i został lektorem w moim reportażu "Romeo i Juli@". Pracowałem z Piotrkiem praktycznie przy wszystkich swoich projektach filmowych i teatralnych. Piotrusiu, czuję się, jakby mi coś odcięto, jakby to nie była prawda... - dodał Andrzej Mańkowski.







Napisz komentarz
Komentarze