piątek, 5 grudnia 2025 20:31
Reklama

Pomnik por. Dambka zniszczony!

KASZUBY. Starcie na powalonym krzyżu. W Gołubiu runął krzyż na pomnik por. Józefa Dambka. Rodzina Trojanowskich spełniła zapowiedzi i zajęła się likwidowaniem miejsca pamięci. Doszło do starcia z jego obrońcami, interweniowała policja, sprawa trafiła do prokuratury.
Pomnik por. Dambka zniszczony!

Właściciel działki twierdzi, że miał do tego prawo, jego przeciwnicy, że to barbarzyńskie przestępstwo.
Leszek Trojanowski, dyrektor gdańskiego szpitala psychiatrycznego, wraz z rodziną rozebrał ogrodzenie, oderwał mosiężną tablicę z obelisku i odciął u nasady królujący nad tym miejscem drewniany krzyż. Akcję zauważyli mieszkańcy, którzy wspólnie z członkami stowarzyszenia im. TOW „Gryf Pomorski” stawili się na miejscu, próbując zapobiec dalszej likwidacji. Nie pomogła ostra wymiana zdań, protest skończył się rękoczynami, na miejsce wezwana została policja, która zabezpieczyła teren uniemożliwiając dalsze działania. Sprawa ponownie ugrzęzła w martwym punkcie.

Przypomnijmy. W marcu 1944 roku gestapo zorganizowało zasadzkę na dowódcę organizacji spiskowej „Gryf Pomorski”. Jak głosi część historyków, został zastrzelony w Sikorzynie przez Jana Kaszubowskiego, jego ciało zostało przewiezione do Gołubia nad Jezioro Dąbrowskie i dobite dodatkowymi strzałami. Zwłoki były potem pokazywane więźniom na dziedzińcu gdańskiej siedziby gestapo, nie wiadomo gdzie zostało pochowane. Dlatego też hołd dowódcy oddawano w Gołubiu - tam, gdzie wsiąkła jego krew. W 1972 roku harcerze zbudowali w tym miejscu pamiątkowy obelisk, zaś w 50 rocznicę śmierci por. Dambka postawiono krzyż. Całość została poświęcona przez biskupa.
Działka, na której postawiono krzyż została przez poprzednich właścicieli przekazana na rzecz gminy, podjęto nawet stosowną uchwałę. Problem w tym, że nigdy nie została ona wykonana. Spadkobierca terenu w 1998 roku sprzedał ją państwu Trojanowskim. Ci, chcąc w tym atrakcyjnym miejscu postawić budynek, przez 9 lat zabiegali o przeniesienie monumentu, nikt jednak się tym nie zajął. Sprawa trafiła do sądu, który jak podkreślali wielokrotnie Trojanowscy, uznał, że skoro nikt nie przyznaje się do pomnika, to należy do właścicieli działki, na której się znajduje. Wyznaczyli więc termin zapowiadając, że jeśli do tego czasu nikt nie przeniesie pomnika, sami go usuną. W końcu spełnili groźby.
Zdaniem bratanka porucznika i prezesa stowarzyszenia „Gryf Pomorski” Romana Dambka, działka została sprzedana nielegalnie, a gmina nie dopełniła powinności. Wielokrotnie zarzekał się, że nie pozwoli, aby miejsce pamięci jego krewnego zostało przeniesione lub zlikwidowane.
W sprawę zaangażowali się pomorscy parlamentarzyści. Poseł Zbigniew Kozak, który od dawna poruszał problem w Sejmie i listach do ministra sprawiedliwości, zgłosił do prokuratury zawiadomienie o zniszczeniu zabytku. Dopiero teraz sprawą zainteresowała się senator Dorota Arciszewska – Mielewczyk i na specjalnie zwołanej konferencji potępiła skandaliczny czyn i zbezczeszczenie krzyża. O sporze przez cały weekend informowały też ogólnopolskie media. Jakie będą dalsze losy gołubieńskiego pomnika i jaką postać przyjmie dotyczący go konflikt –  powinno się okazać już wkrótce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Andrzej Piotr Lipiec internista-reumatolog 20.01.2023 00:59
Komentarz usunięty

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Andrzej Piotr Lipiec internista-reumatolog 16.08.2022 22:44
Komentarz usunięty

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Andrzej Piotr Lipiec internista-reumatolog 24.10.2018 12:27
Dopiero po latach ujrzałem, że zastosowano wobec mnie sowiecką psychuszkę. Dokonano zabójstwa duchowego... Psychiatrzy są panami życia i śmierci swoich pacjentów. Duża część ich ciężko chorych to ludzie zniewoleni duchowo lub opętani. Psychiatria radziecka leczy takich tabletkami. Wpisz: Moja żona była opętana... Koledzy reprezentują kołtuństwo duchowe, a mienią się wielkimi specjalistami. Były konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii prof. Marek Jarema nie ma natchnień, bo tylko myśli. Jeżeli nie ma natchnień to nie ma Boga i Szatana...dla nich Tam Nic Nie Ma. Dla tych kolegów jesteśmy zwierzętami na dwóch nogach...jednością psycho-somatyczną, bez duchowej. Do Izby Lekarskiej zgłosiłem sprawę psychuszki, ale koledzy powołali następna komisję lekarską złożoną ze specjalistek, które badały mnie w komisji lekarskiej...bez przewodniczącego. Kotki i pieski mają w RP większe prawa niż lekarza katolicki, a do tego obrońca krzyża Pana Jezusa. Prezes OIL w W-wie, który zawiesił mi p.w.z. lekarza 2069345 miał piękny pogrzeb...katolicki, a do końca trwał po stronie kolegi anty-krzyżowca z Gdańska!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Andrzej Piotr Lipiec 24.04.2018 22:56
Jestem lekarzem, który stanął w obronie krzyża powalonego przez dzikiego kolegę, przebiegłego sądowego, a jak się okaże także specjalistę od psychuszek. Ja taki krzyż postawiłem, leżał powalony przez czas na trasie E-7. W odwecie korporacja psychiatrów (mafia) zawiesiła mi PWZ 2069345 - po 40 latach niewolnictwa w przychodni - 4 miesiące przed przejściem na emeryturę. Psychiatrzy są ignorantami duchowymi (pomylono mistykę z psychozą)... Sprawa trwa. www.wola-boga-ojca.pl Jak odczytać Wole Boga Ojca?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
www 02.01.2008 21:10
Czy to ten co kazał zamordować Rysia

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama