Przestępstwo wyszło na jaw, gdy burmistrz Zdzisław Czucha powołał specjalną komisję, która miała zbadać procedury a także pewne podejrzenia.
Jak się okazało, księgowa była bezkarna od dawna. Ujawniono, że od kilku lat przelewała na swoje konto pieniądze pochodzące z funduszu socjalnego. Dopisywała się do listy pracowników, którym przyznawano zasiłki bądź pożyczki.
Sprawa została skierowana do prokuratury.
Księgowa pracowała w urzędzie od 10 lat. Za dwa Miała przejść na emeryturę za dwa dni.. Została dyscyplinarnie zwolniona z pracy.






Napisz komentarz
Komentarze