Więźniowie stalagu będą mieli pamiątkowy obelisku

Pomnik poświęcony więźniom obozu jenieckiego, Stalag XXB, który mieścił się na terenie dzisiejszego cmentarza Komunalnego, nabiera realnych kształtów. Swoją wymową nawiązuje do miejsca i ludzi, którzy tu żyli i umierali. Nad cmentarzem już dziś górują dwa wielkie, 5-metrowe słupy, które są symbolem obozowego płotu. - Brakuje tylko drutów – zamyśla się syn Jerzego Murawskiego, kamieniarza, który na zlecenie miasta realizuje projekt rzeźbiarza Mariusza Białeckiego. - Około 1600 cegieł przeznaczamy na mur, cegły są w  połowie stare i nowe, bo materiału z odzysku było za mało. Na pewno skończymy do 1 września – zapewnia.
Cieszy nas bardzo, że nareszcie, po tylu “nękaniach” władz miasta, stanie obelisk upamiętniający więźniów stalagu. Nasza redakcja od momentu zburzenia pozostałości po obozie jenieckim, aż po dziś dzień była i jest zaangażowana w sprawę. Nie chcemy, by pamięć o tym miejscu i tysiącach ludzi zaginęła.


Kto jest wdzięczny za pamięć
W ubiegłym roku wieść o zamiarze postawienia obelisku ku pamięci więźniów obozu jenieckiego dotarła do potomków żołnierzy, którzy przebywali w podmalborskim Stalagu XXB.
- Uważam, że pomysł jest bardzo dobry. Mój ojciec był internowany w stalagu XXB i sądzę, że ta potrzeba upamiętnienia go jest czymś wspaniałym ze strony mieszkańców Malborka – napisał Yves Brion.  -  Dziękuję im za to.
Audre Aubry pod materiałem umieszczonym na Portalu Pomorza, o staraniach mieszkańców, by zachować w pamięci losy więźniów Stalagu XXB.
- Mój ojciec był jeńcem stalagu XXB. Jest nas więcej Francuzów zebranych w grupie pamięci i poszukujących informacji o życiu naszych rodziców między latami 1939 a 1945. Wasza inicjatywa jest dla nas bardzo wzruszająca. Dziękujemy bardzo za Wasze chęci i ten projekt upamiętnienia cierpień tysięcy jeńców. Powodzenia w Waszym przedsięwzięciu. Pozdrawiam – kończy Francuz.