niedziela, 14 grudnia 2025 02:24
Reklama

Perła dawnej architektury miejskiej do rozbiórki?

MALBORK. Niektóre obiekty cenne historycznie, lecz nie wpisane do rejestru zabytków mają być rozebrane. Po słodowni i pozostałościach po stalagu nadchodzi czas na inne. Jest jednak szansa na ocalenie budynku Bractwa Strzeleckiego przy ul. Grunwaldzkiej, tuż przy Targowisku Miejskim.
Perła dawnej architektury miejskiej do rozbiórki?

Siedziba Bractwa Strzeleckiego może być ocalona. Udało się znaleźć inwestora, który chce uratować ten obiekt i zmodernizować go tak, by mógł służyć dzisiejszym mieszkańcom Malborka.
Zapyta ktoś, w czym tkwi wartość tej zniszczonej siedziby Bractwa, którą po adaptacjach zamieniono na obiekt mieszkalny, a dziś, po wykwaterowaniu lokatorów, czeka na rozbiórkę, by na tym miejscu postawić targowe stragany?
Przekazy historyczne mówią o Bractwach, które od średniowiecza należały do najważniejszych instytucji w historii miast. Obok samorządów miejskich i cechów, to one miały znaczący udział w rozwoju przestrzennym miast, ich historii. Do takich organizacji należały bractwa strzeleckie wyrastające z tradycji rycerskiej. Ta ostatnia zarezerwowana była dla możnych ówczesnego świata – ludzi posiadających herb i odpowiednie konotacje rodowe. Zwykły mieszczanin nie miał takich przywilejów, dla niego pozostawało szlifowanie kunsztu strzeleckiego (oczywiście z łuku czy kuszy) w różnego rodzaju stowarzyszeniach powstających w średniowiecznych miastach. To było bardzo ważne, miasta musiały dbać o swoją niezależność, a przede wszystkim bezpieczeństwo. „Zatrudnienie” do obrony murów i bram zaciężnych pociągało za sobą konieczność płacenia żołdu, a mogło także pociągnąć inne niedogodności, w tym sprzedanie miasta za sowitą opłatę przez zaciężnych obrońców oblegającym. W miarę doskonalenia sztuki wojennej, wynalezienia broni palnej, bractwa łucznicze, czy kusznicze, przekształcały się w Bractwa Strzeleckie. Ich siedziby to prawdziwe perły architektury miejskiej, choćby dom Bractwa św. Jerzego w Gdańsku. Ale jest jedna prawda – tych obiektów jest w Polsce, w szczególności na Pomorzu niewiele. I świadczą one o dawnej historii, o pięknej karcie rozwoju samorządności miejskiej.
Także w Malborku, zapewne od średniowiecza, istniało, obok organizacji cechowych, Bractwo Strzeleckie. Elementem niezmiernie ważnym w jego działalności było posiadanie własnej strzelnicy i – często w jej pobliżu - własnej siedziby. W końcu XIX wieku malborskie bractwo weszło w posiadanie terenu na południowo wschodnim krańcu miasta, w pobliżu jednego ze szwedzkich szańców obronnych z XVII wieku. Po likwidacji tych fortyfikacji, częściowo na miejscu fortu, założono strzelnicę a obok niej zbudowano piętrowy budynek Bractwa. Do jego wschodniej elewacji przylegał drewniany budynek restauracji, a dalej w kierunku wschodnim rozciągała się strzelnica osłonięta wałami ziemnymi. Obiekty szczęśliwie przetrwały zawieruchę 1945 roku, zniszczeniom uległa częściowo drewniana restauracja. Po wojnie budynek ten rozebrano. Strzelnicę częściowo zniwelowano, a na ich terenie znalazło się miejsce dla Targowiska Miejskiego. Na szczęście podjęte w ostatnim okresie działania wydają się zmierzać ku pomyślnemu rozwiązaniu. Jest szansa na odrestaurowanie tego cennego świadka dawnej historii miasta.


Okrągły element elewacji budynku w Malborku przy ul. Grunwaldzkiej 9 - tarcza strzelecka. Tu dawniej mieściła się siedziba Bractwa Strzeleckiego. Fot. Archiwum prywatne


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama