sobota, 13 grudnia 2025 23:03
Reklama

Grunt to interes - dom do rozbiórki, mieszkańcy – do pcheł?

MALBORK. Sześć rodzin z domu na Starym Mieście 25 zostanie wysiedlonych. Mają dostać mieszkania nie gorsze od tych, które mają. Jednak na „czynszówki” TBS ich nie stać...
Grunt to interes - dom do rozbiórki, mieszkańcy – do pcheł?
Sześć rodzin opuści swoje mieszkania przy Starym Mieście 25. Ich dom będzie rozebrany, bo w tym miejscu miasto ma grunt, za który spodziewa się dostać bardzo dobrą cenę.
Zanim w okolicach ul. Solnej stanie zapowiadany nowoczesny kompleks hotelowy, teren pod tę i inne inwestycje musi być całkowicie „wyczyszczony”. To oznacza rozbiórki i przesiedlenia mieszkańców. Taki los czeka również lokatorów Starego Miasta 25. O tym, że ich budynek będzie wyburzony wiedzą od lata. 
- Wezwano nas w czerwcu na ogólne spotkanie w urzędzie miasta – opowiada Joanna Andrzejewska, która zajmuje mieszkanie pod nr 4. – Oświadczono nam, że będą rozbiórki, a my zostaniemy przesiedleni i żadnych szczegółów – dodaje – Na protesty usłyszeliśmy, że miasto jest właścicielem budynku i ma prawo dysponować swoim majątkiem.
Po kilku dniach od spotkania w magistracie, wszyscy mieszkańcy domu otrzymali propozycje zamieszkania w bloku TBS. Żadna z rodzin jednak nie spełnia warunków finansowych, by móc wprowadzić się do miejskiej czynszówki - większość z nich to bezrobotni, lub pracujący za najniższą krajową. Czekają na godziwe warunki mieszkaniowe, które zaproponuje im administracja.
- W mieszkaniu przy Kraszewskiego zaatakowały nas pchły!!! – mówi z oburzeniem Joanna Andrzejewska. – Zaadaptowany strych, który wymaga remontu i piece. A przecież my mamy centralne ogrzewanie..
Odmówiła przyjęcia tego lokalu i jakież było jej zdziwienie, kiedy poszła z Lucyną Muchą obejrzeć zaproponowane sąsiadce mieszkanie…to samo.
- Nikt nie zadał sobie trudu, by przyjść do nas i zobaczyć jak mieszkamy – mówi kobieta. – Mamy ponoć zagwarantowane mieszkania o standardzie nie niższym niż ten, który teraz mamy. Gdyby ktokolwiek się zainteresował nami, wiedziałby, że na piece nie przejdziemy – twierdzi.
Każda z sześciu rodzin spod numeru 25 na Starym Mieście ma swoją historię, opowieść o przeprowadzkach, tułaczkach i poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi. Kiedy kolejno otrzymywali przydział na mieszkania właśnie w tym domu, byli przekonani, że to już na zawsze.
Więcej - w najbliższym wydaniu „Gazety Malborskiej” (wraz z "Dziennikiem Pomorza") 21 listopada.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama