Zarówno klienci, jak i kupcy skarżą się na bałagan na miejskim targowisku. Zimą teren jest nieodśnieżony, gdy pada deszcz wszyscy chodzą po błocie i kałużach. A po południu w dni targowe po całej okolicy walają się śmieci.

Zarówno klienci, jak i kupcy skarżą się na bałagan na miejskim targowisku. Zimą teren jest nieodśnieżony, gdy pada deszcz wszyscy chodzą po błocie i kałużach. A po południu w dni targowe po całej okolicy walają się śmieci.
Napisz komentarz
Komentarze