53-letni mieszkaniec Gniewa idąc do pracy przechodził na drugą stronę drogi krajowej od ulicy Krasickiego w stronę Stacji Lotos. Nie zauważył jednak nadjeżdżającego autobusu firmy przewozowej Latocha. Uderzenie niestety było śmiertelne. Na miejscu natychmiast pojawiła się policja i karetka pogotowia. Mężczyzna nie przeżył. Sprawdzane są wszystkie okoliczności wypadku.
Tuż obok miejsca, w którym doszło do wypadku znajduje się przejście dla pieszych. Mieszkańcy ulicy Krasickiego mówią jednak, że jest to przejście śmierci. Doszło tu już do śmiertelnego potrącenia. – Są tylko pasy dla pieszych. Nie ma żadnego oświetlenia, nie mówiąc o sygnalizacji. –skarżą się mieszkańcy. Przejście prowadzi do przystanku autobusowego tzw. „na żądanie.” Z przystanku korzysta wielu mieszkańców ulicy Krasickiego. Robią sobie skrót kilkadziesiąt metrów przed przejściem. – Tam bynajmniej jest jaśniej od świateł stacji paliw... – mówią.
Dwa śmiertelne wypadki to chyba wystarczający powód, by odpowiednie służby zajęły się tą sprawą, by zagwarantować mieszkańcom bezpieczne przejście dla pieszych, z którego nie baliby się korzystać.
Reklama
Śmiertelne potrącenie
GNIEW. Dzisiaj o 5.30 rano na drodze krajowej nr 91 doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego przez autobus. Według wstępnych informacji pieszy przechodził przez jezdnię w nieoznakowanym miejscu, na wysokości skrzyżowania z ulicą Krasickiego, w pobliżu stacji paliw Lotos. Szedł do pracy.
- 01.04.2011 08:59 (aktualizacja 01.04.2023 11:46)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze