To pierwszy taki obiekt ze 120, które powstaną w ramach przebudowy linii. Przedstawiciele inwestora podkreślają, że wraz z jego oddaniem zwiększy się bezpieczeństwo mieszkańców i kierowców. Z kolei zdaniem władz gminy Tczew nowy, wygodny dojazd do pól sprawi, że ceny okolicznych działek pójdą w górę.
Oddany z poślizgiem
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele inwestora, wykonawcy oraz władze samorządowe – województwa, powiatu i gminy.
- Punktów, w których linie kolejowe przecinają się z drogami publicznymi, mamy ponad 16 tysięcy – wyjaśnił Zbigniew Szafrański, prezes zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Średnio co 1300 metrów mamy przejazd kolejowy i każde z takich miejsc może być punktem potencjalnej kolizji. Każda eliminacja takiego miejsca może uratować życie.
Budowa wiaduktu trwała od marca 2010 r. i kosztowała ok. 14 mln zł (3,6 mln euro). To obiekt dwuprzęsłowy ze ślimakiem zjazdowym łączącym się z drogą lokalną w kierunku Tczewskich Łąk. Wiadukt miał zostać otwarty pod koniec listopada, jednak warunki zimowe uniemożliwiły realizację tego planu. W najbliższych dniach zostanie oddany do użytku wiadukt w Różynach. Planowana jest także budowa kolejnych – w Cieplewie, Skowarczu, Pszczółkach i Łęgowie.
Między gminą a powiatem
- Kolejarze zbudowali drogowcom obiekt inżynieryjny, lecz przecież przed wojną mówiono: „budujemy mosty dla pana starosty” - zażartował Mariusz Wiórek, wicestarosta powiatu tczewskiego. - Ale ten wiadukt wybudowano przede wszystkim dla lokalnej społeczności. Nowy standard, nowa technika, nowa jakość. Przyjechaliśmy z Miłobądza droga powiatową, której stan techniczny w porównaniu do tego obiektu, będzie wymagał z naszej strony poniesienia dodatkowych nakładów.
Połowa wiaduktu wchodzi w skład nowej drogi powiatowej, druga część należy z kolei do gminy Tczew.
- Niewątpliwie człowiek potrafi zmieniać krajobraz, czego jesteśmy świadkami – zauważył wójt Roman Rezmerowski. - Cieszę się, że zmieniamy go dla bezpieczeństwa, ale nie tylko tych 128 mieszkańców naszej gminy z Małego Miłobądza.
Problemy rozwiązane
Podczas budowy wiaduktu mieszkańcy dziwili się, że tylko jeden peron (w kierunku Gdańska) jest dostępny dla osób niepełnosprawnych i dziecięcych wózków. Aby dostać się na drugi, w kierunku Tczewa, musieli pokonywać dwa strome schody prowadzące na i z wiaduktu. Na windę mieszkańcy nie mają co liczyć. Zgodnie z wymogami unijnymi mają one powstawać co 50 km, dlatego na tczewskim odcinku windy umieszczono na dworcach w Tczewie i Pszczółkach.
- Gdy dokończymy budowę peronu powstanie pochylnia z przejściem przez tory – zapewnia Andrzej Krawczyński, dyrektor projektu budowy LSC Tczew. - Nie mogliśmy tego dotąd zrobić, bo cały czas był czynny przejazd. Teraz zostanie on zlikwidowany. To kwestia dwóch, trzech tygodni. Sam peron zostanie dokończony w ciągu dwóch miesięcy.
Na łamach „Gazety Tczewskiej” mieszkańcy żalili się na zniszczone przez wykonawcę wiaduktu drogi. Tę kwestię również udało się pozytywnie rozwiązać. Naprawa drogi między Tczewskimi Łąkami a Małym Miłobądzu ma się zakończyć do 30 czerwca. Do 15 maja mają rozpocząć się pierwsze prace na ul. Szkolnej i Motławskiej w Tczewskich Łąkach. Zastępca wójta Henryk Łucki zaproponował wykonawcy, że gmina przeprowadzi remont ul. Zajączkowskiej i Żurawiej przy współudziale środków finansowych wykonawcy w wysokości 50 proc. Do końca kwietnia wykonawca ma się określić, czy zgodzi się na takie rozwiązanie czy sam dokona naprawy nawierzchni dróg.
Szybciej do stolicy
Przypomnijmy, że w grudniu 2010 r. ukończono prace torowe na odcinku 28 km między Szymankowem i Pruszczem Gdańskim (Lokalne Centrum Sterowania Tczew). Wymieniono wówczas prawie 80 km torów i podtorza, wybudowano nową sieć trakcyjną i 16 nowych peronów dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, przejścia dla pieszych w Lisewie, Różynach i Cieplewie oraz inne elementy związane z obsługą pasażerów. Kosztem ponad 27 mln euro zmodernizowano w Tczewie na Wiśle najdłuższy most kolejowy w Polsce o długości 1030 metrów. Trwająca od 2007 r. modernizacja linii zakłada m. in. dostosowanie infrastruktury kolejowej do prowadzenia ruchu z prędkością 160 km/h dla pociągów osobowych (200 km/h dla pociągów z tzw. wychylnym pudłem) i 120 km/h dla pociągów towarowych.
Reklama
Nowy wiadukt w Małym Miłobądzu, oddany z poślizgiem
MAŁY MIŁOBĄDZ. Nowy wiadukt drogowy oddano do użytku w minioną środę w Małym Milobądzu (gm. Tczew). Obiekt powstał w ramach modernizacji linii kolejowej łączącej Gdynię z Warszawą. Dotychczasowy przejazd kolejowy w poziomie torów został zlikwidowany.
- 29.04.2011 00:00 (aktualizacja 11.08.2023 03:27)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze