Z czterema promilami za... kierownicę samochodu
Do zdarzenia doszło 5 maja o godz. 18.00. Policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o zatrzymaniu w Boroszewie kompletnie pijanego kierowcy.
- Przybyły na miejsce patrol potwierdził, że kilka minut przed godz. 18.00 w okolice sklepu spożywczego w Boroszewie podjechał fiat seicento, z którego wysiadł chwiejący się na nogach kierowca, chcący dalej kontynuować jazdę – relacjonuje asp. szt. Dariusz Górski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Będący w pobliżu mężczyzna podbiegł do niego, uniemożliwił dalszą jazdę i zawiadomił policjantów. Okazało się, że kierowcą fiata jest 36-letni mieszkaniec gminy Tczew. W wydychanym przez niego powietrzu alkomat wykazał ponad 4 promile alkoholu. Ustalono też, że 36-latek w 2007 r. stracił prawo jazdy za jazdę na „podwójnym gazie”.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu 2 lata więzienia.
O 4 promile za dużo
TCZEW. W okolice sklepu w Boroszewie (gm. Tczew) podjechał samochód. Wyszedł z niego chwiejący się mężczyzna. Gdy wracał do auta chciał kontynuować jazdę, powstrzymał go będący w pobliżu mężczyzna. Po przyjeździe policji okazało się, że nietrzeźwy kierowca miał aż 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu!
- 07.05.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:38)
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze