Klęska suszy szybko przerodziła się w deszczową radość, która jednak trwała krótko. Ulewa spowodowała zalanie piwnic, gwałtowny wzrost wody w Wierzycy, a w Gniewie przyczyniła się do zapadnięcia drogi pod stojącym samochodem.
Ulewa nadeszła w czwartkowe południe. Wał burzowy nadciągnął od strony Bydgoszczy. Nawałnica trwała około godzinę. Później deszcz nieco osłabł. W ciągu dwóch godzin na metr kwadratowy ziemi spadło 22 litry wody. Istniejąca sieć burzowa nie nadążała z odbiorem wody, która strumieniami spływała po gniewskich ulicach. Tradycyjnie już zalane zostały piwnice na osiedlu Witosa, gdzie system odprowadzania wód deszczowych nigdy nie działał, bo... takiego systemu po prostu nie ma. Woda od lat zalewa piwnice, wdzierając się przez drzwi klatek schodowych.
Na ulicy Piłsudskiego na skutek opadów pod samochodem zapadła się droga. Interweniowała policja i straż pożarna.
Reklama
Deszcz radości, choć zalał piwnice...
GNIEW. Do tej pory burze i deszcze jak zaczarowane omijały Kociewie. Klęska suszy była coraz bliżej. Nawet zapowiadane w prognozach opady okazywały się tylko zapowiadanymi. Wreszcie, po dwóch miesiącach przyszedł oczekiwany solidny deszcz.
- 14.06.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:39)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze