Na dodatek młodzi ludzie są nie tylko Polakami, ale i Europejczykami pełną gębą. Już w podstawówce uczą się dwóch języków obcych, a wiedzę o naszym kontynencie zdobywają nie tylko na lekcjach historii czy geografii. Także w konkursach, jak ten, który miał miejsce w Szkole Podstawowej nr 7 w Tczewie.
Czym skorupka...
... za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – mówi stare porzekadło. Stąd też w konkursie startowali uczniowie klas trzecich i drugich.
- To jest piąta edycja międzyszkolnego konkursu wiedzy o Unii Europejskiej pod hasłem „Spotkania młodych Europejczyków” - mówi Wioletta Kowalewska, nauczycielka nauczania integrowanego w SP nr 7, koordynator konkursu. - W tym roku wyjątkowo w obu kategoriach wiekowych zgłosiły się drużyny ze wszystkich tczewskich szkół. Dla klas drugich panie przygotowały różne, bardziej takie zabawowe konkurencje. Natomiast dla klas trzecich był test. Na osiągnięcia pracowały trzyosobowe zespoły. W teście pytania dotyczyły treści związanych podstawowymi pojęciami o UE, np. ile państw należy do Unii, gdzie znajduje się główna siedziba UE. Dzieci musiały namalować flagi wybranych krajów. W konkursie radziły sobie świetnie.
- Najłatwiejsze były zadania, gdzie trzeba było wykorzystać matematykę – uważa Julia Rekowska z kl. III A w SP nr 7.
- Jak jest się dobrym, to wszystko łatwo przychodzi – dodaje jej kolega Kacper Mazurowski z kl. III B.
Za to dla Kamila Kowalskiego, także z kl. III B, najtrudniejsze pytanie dotyczyło stolic, ale zaraz bez trudu wymienia prawidłowo co jest np. stolicą Irlandii czy Cypru.
Nagrody dla wszystkich
- Aby nie było jakiejś niezdrowej rywalizacji, na początku każdy zespół losował przyporządkowanie do danego kraju – dodaje Wioletta Kowalewska. - I utożsamiał się z danym krajem, co wiązało się w jednym z zadań z namalowaniem flagi na maskotce Unii Syriuszowi. Mamy nagrody dla trzech najlepszych zespołów, jak i dla pozostałych uczestników. Praktycznie żaden uczeń nie wyjdzie bez nagrody. Sponsorami są Urząd Marszałkowski (środki z funduszy europejskich), Rada Rodziców z SP 7 oraz sklepik szkolny (poczęstunek). Czy zasadny jest konkurs o takiej tematyce dla tak młodych uczniów? Myślę, że tak i dzieci bardzo chętnie uczestniczą. Wszak to już piąta edycja, a fakt, że w tym roku Polska obejmie za chwilę prezydencję w UE też być może zmobilizował wszystkie szkoły do udziału. W poprzednich w latach różnie bywało, a teraz jest super frekwencja. Konkurs przygotował zespół przedmiotowy nauczania zintegrowanego z SP nr 7.
Dzień po europejsku
Poza konkursem adresowanym do uczniów wszystkich szkół, w SP nr 7 zorganizowano też Dzień Europejski. To projekt przygotowany przez Katarzynę Bazę, wicedyrektor SP nr 7. W sali gimnastycznej były występy poszczególnych klas, które najpierw losowały dane państwo, by przygotować się do prezentacji. Był też podział na młodsze i starsze klasy. 15-minutowe występy 13 klas-państw, od zerówki po szóstoklasistów, wypadły nader interesująco. Kolorowo - z tańcami, śpiewem, flagami, na sportowo i w strojach charakterystycznych dla kultury danego kraju. Prezentowano także kulinaria, znane postaci czy najważniejsze wydarzenia historyczne.
-Przygotowując się do prezentacji uczniowie wykorzystali różne źródła informacji – wyjaśnia Katarzyna Baza. - M.in. podręczniki do geografii, historii, encyklopedie, atlasy, albumy i internet. Na koniec dnia dla dzieci i młodzieży przygotowano różne gry i zabawy na szkolnym boisku.
Laureaci konkursu międzyszkolnego
Zwycięska drużyna z SP nr 5 w rywalizacji klas drugich wystąpiła w składzie Amelia Ziemann, Maurycy Liss i Maciej Łada (wszyscy z kl. II a). Natomiast ekipę SP nr 7, najlepsi wśród klas trzecich, reprezentowali Julia Rekowska (kl. III A) oraz Kamil Kowalski i Kacper Mazurowski (obaj z kl. III B).
Wyniki
Klasy trzecie: 1. SP nr 7 (48 pkt.), 2. SP nr 12 (47 pkt.), 3. SP nr 10 (45 pkt.); klasy drugie: 1. SP nr 5 (53 pkt.), 2. SP nr 11 (52 pkt.), 3. SP nr 7 (51,5 pkt.). W obu kategoriach wiekowych rywalizowały ponadto ekipy z SP nr 2, SP nr 8.
Super frekwencja w konkursie - Szkolni Europejczycy w „Siódemce”
TCZEW. Nareszcie jesteśmy u siebie – mówił na początku lat 90. ub. wieku jeden z tczewskich polityków. 22 lata po przemianach ustrojowych, dzieci i młodzież od zawsze są u siebie.
- 17.06.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:39)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze