Zabytkowych budynków w Tczewie popadających w ruinę, niestety, nie brakuje. Wystarczy wymienić willę koło Domu Przedsiębiorcy, „Laleczkę” przy ul. J. Dąbrowskiego, czy dwie kamienice przy ul. Sobieskiego, vis a vis kościoła pw. św. Józefa. Do tego grona może dołączyć budynek przy ul. Czyżykowskiej 87.
Zły stan techniczny
Obiekt wraz z boiskiem (które zastąpił Orlik) powstał w 1929 r. dla niemieckiego towarzystwa sportowego „Turn und Sportverein”. Już po wojnie przez lata był m. in. siedzibą tczewskich harcerzy, a następnie Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej, które w 2007 r. przeniosło się do Centrum Wystawienniczo – Regionalnego Dolnej Wisły. Do stycznia 2010 r. mieszkała tam rodzina.
- Rodzina ta musiała się wyprowadzić ze względu na zły stan techniczny budynku – wyjaśnia starosta tczewski Józef Puczyński. - Jednakże sytuacja ekonomiczna i gospodarcza tej rodziny pozwalała na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Sprawę tę badał Sąd Rejonowy w Tczewie, który w wyroku orzekł eksmisję rodziny bez prawa ubiegania się o lokal socjalny.
Obecnie dawna harcówka – tak nazywają budynek sami tczewianie – znajduje się w trwałym zarządzie Zespołu Szkół Rzemieślniczych i Kupieckich w Tczewie. Budynek nie jest użytkowany ze względu na zły stan techniczny.
Sprzedaż ratunkiem?
Ujęcie w Gminnej Ewidencji Zabytków oraz strefie ochrony konserwatorskiej powoduje, iż zgodnie z ustawą Prawo Budowlane wszelkie prace muszą być uzgadniane z miejskim konserwatorem zabytków. Ochronie podlegają m. in. historyczne gabaryty, artykulacja elewacji i geometria dachu.
- W związku z powyższym na remont tego obiektu konieczne są niebagatelne środki finansowe, których obecnie powiat nie posiada – mówi starosta. - Obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego klasyfikuje grunt, na którym znajduje się budynek, jako teren sportu i rekreacji, co powoduje, że rozporządzanie tą nieruchomością przez powiat jest ograniczone.
31 maja zarząd powiatu tczewskiego złożył wnioski do prezydenta Tczewa o zmianę przeznaczenia terenu w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tczewa oraz w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
- Wnosimy w nich o zmianę kierunku polityki przestrzennej w zakresie terenu położonego przy ul. Czyżykowskiej w sposób umożliwiający zaliczenie przedmiotowej działki do terenów usług publicznych, z przeznaczeniem uzupełniającym: budynki komercyjne (handlowo – usługowe) – dodaje Józef Puczyński.
Harcówkę mogłaby uratować sprzedaż prywatnemu właścicielowi z grubym portfelem albo przekazanie pod opiekę prężnie działającej organizacji pozarządowej, którą byłoby stać przynajmniej na bieżące utrzymywanie budynku. Szacunkowy koszt pełnego remontu obiektu nie jest jednak znany.
Reklama
Dawna harcówka niszczeje. Na naszych oczach powstaje kolejna tczewska ruina?
TCZEW. Zabite deskami okna, odpadająca płatami farba, pusto i głucho – tak dzisiaj wygląda stylowy budynek z 1929 r., powstały dla niemieckiego towarzystwa sportowego. Jakie plany ma wobec niego obecny właściciel – władze powiatu?
- 24.07.2011 00:00 (aktualizacja 15.08.2023 09:12)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze