Chcieli przekwalifikowania swoich gruntów z powrotem - z turystycznych na przemysłowe.
Możemy się przenieść na Śląsk...
Już od początku roku gniewscy samorządowcy borykali się z problemem spółki Mikrostyk. Sporna kwestia dotyczyła uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dla fragmentu miasta Gniew na wschód od drogi krajowej nr 1 do granicy miasta. Właściciele przedsiębiorstwa tłumaczyli, że jeżeli nie uda im się dogadać z władzami miasta pójdą do sądu, a w ostateczności przeniosą zakład w inne miejsce kraju.
- Jeżeli zostaniemy postawieni w sytuacji, że dalszy rozwój firmy nie będzie możliwy, to możemy dojść do wniosku, że jego przeniesienie nie musi już nastąpić na terenie gminy Gniew – mówił Bartłomiej Anusiak, prezes zarządu Mikrostyku. - Może to być w każdym innym miejscu Polski, gdzie radni będą nam przychylni, a nie będą nam kłaść kłód pod nogi. Zastanawiamy się nawet nad przeniesieniem przedsiębiorstwa na Śląsk. W takiej sytuacji pracę straciłoby 150 osób, które na dzień dzisiejszy pracują lub współpracują z firmą.
Wojewoda uchyli uchwałę?
27 lipca po miesiącach negocjacji udało się przegłosować uchwałę, w której burmistrz Miasta i Gminy w Gniewie, mając na uwadze możliwości prawne oraz złożone przez prezesa zarządu spółki i przedstawicieli pracowników przedsiębiorstwa pisma, stwierdziła, że zaistniały przesłanki do wykreślenia jednego z paragrafów Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Chodziło o par. 46, w którym mowa była o przekwalifikowaniu gruntów firmy z przemysłowych na turystyczne.
Rozpoczęła się dyskusja. Część samorządowców miała wątpliwości co do takiego działania. Powoływali się oni zwłaszcza na Ustawę o Planowaniu i Zagospodarowaniu Przestrzennym i podkreślali, iż jest bardzo prawdopodobne, że wojewoda pomorski uchyli podejmowaną przez nich tego dnia uchwałę.
Konserwator zabytków zdecydowany
- Podkreślałam to już wcześniej, takie niebezpieczeństwo istnieje - odpowiadała burmistrz Gniewa Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska. - Jeżeli stwierdzono by nieważność tej uchwały to wówczas trzeba by było przystąpić właśnie do zmiany Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. To wiązałoby się z kosztami. Pozostaje też problem Pomorskiego Konserwatora Zabytków, który jest przeciwko zmianom MPZP.
- Podejmowane obecnie próby zmiany studium w celu realizacji przedmiotowego wniosku, a następnie zmiany planu, byłyby sprzeczne z zasadami ochrony zabytków, strategią uchwaloną przez gminę w Gminnym Programie Opieki nad Zabytkami, a także zasadami gospodarności - tłumaczył w piśmie do gminy dr Marian Kwapiński, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Nietypowe głosowanie
Rada Miejska w Gniewie postanowiła ostatecznie iść na rękę Mikrostykowi i przegłosowała sporną uchwałę. Jednak na obecnych na sali 14 radnych, aż połowa wstrzymała się od głosu.
Co dalej ze spółką Mikrostyk? Spór (na razie) zażegnany
GNIEW. Jaka będzie przyszłość firmy Mikrostyk, jednego z największych pracodawców w gminie Gniew? Przedsiębiorstwo walczyło o to, by zmienić zapisy uchwały z 2010 r. dotyczącej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
- 18.08.2011 00:00 (aktualizacja 23.08.2023 08:22)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze