Część czaszki znaleziono koło fontanny. Tczewianka natychmiast poinformowała o znalezisku Policję.
Dwie hipotezy
- Znalezione fragmenty ludzkich kości są niewielkie – informuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. – Na miejscu pojawił się technik policyjny oraz prokurator. Szczątki zabezpieczono i przekazano do dalszych badań, mających przede wszystkim ustalić wiek kości. Na chwilę obecną możemy powiedzieć tylko tyle, że fragment żuchwy wygląda na dość stary.
Skąd w tak często odwiedzanym miejscu, jakim jest Park Kopernika, znalazły się ludzkie szczątki. Można założyć dwie wstępne hipotezy. Możliwe, że kości trafiły do parku z innego miejsca, na przykład przyniesione przez psa. Niewykluczone też, że kości pochodzą z samego parku, gdzie do lat 60. istniał cmentarz ewangelicki. Z tej samej nekropolii pochodziły fragmenty nagrobków, użyte jako bruk dla ulicy Chopina, o czym niedawno informowaliśmy.
Kolejna taka sytuacja
- Ówczesne władze postanowiły „uprzątnąć” teren cmentarza w typowy dla tamtych czasów sposób – wyjaśnił nam wówczas Łukasz Brządkowski, koordynator portalu Dawny Tczew. - Groby i grobowce zniszczono, a szczątki ludzkie pozostawiono po prostu w ziemi.
Dodajmy, że to nie jedyne podobne odkrycie w Tczewie w ostatnim czasie. W kwietniu 2010 r. podczas gaszenia pożaru trawy na osiedlu Suchostrzygi strażacy znaleźli czaszkę. Początkowo wydawało się, że pochodzi ona z czasów II wojny światowej. Dopiero po specjalistycznych badaniach okazało się, że czaszka należy do młodej kobiety, ofiary morderstwa. Jej tożsamości – mimo odtworzenia rysów twarzy – do dzisiaj nie udało się ustalić.
Reklama
Ludzkie kości znaleziono w parku
TCZEW. Mieszkanka Tczewa, która wybrała się na spacer do Parku Kopernika, z pewnością nie spodziewała się, że dokona tak niecodziennego odkrycia – na parkowym trawniku leżał fragment ludzkiej żuchwy. Niewykluczone też, że kości pochodzą z parku, gdzie do lat 60. istniał cmentarz ewangelicki. Z tej samej nekropolii pochodziły fragmenty nagrobków, użyte jako bruk dla ulicy. Sprawą zajęli się: policjanci i prokurator.
- 02.10.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:40)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze