„Stop spalarni w Gniewie” - pod takim hasłem inicjatywa obywatelska „Gniew na Zielono” zorganizowała w poniedziałek, 17 października, spotkanie w Sali Kameralnej gniewskiej biblioteki. Zdaniem inicjatorów przedsięwzięcia problemem jest powtarzająca się uciążliwa emisja zanieczyszczeń z zakładu Weber, która odczuwalna jest w różnych rejonach gmin. W ich opinii wywołuje ona niepokojące reakcje zdrowotne. Podkreślali, że nie jest im obojętny stan zanieczyszczenia powietrza na terenie gminy, a zwłaszcza wpływ na powietrze zakładu, w którym w procesach produkcji używa się paliw powstałych na bazie odpadów niebezpiecznych.
Postulat – niezależne badania
– To nie jest problem dwóch wariatów z Gniewu, którzy postanowili sobie założyć inicjatywę, aby zrobić zamieszanie i szum - powiedział na spotkaniu współtwórca inicjatywy Grzegorz Wasielewski. - To problem wielu mieszkańców. Naszym celem nie jest zamkniecie zakładu, ale nie godzimy się na to co się tam dzieje. Nie obawiamy się zapachu, tylko tego co jest w tym zapachu. Nasz postulat to niezależne badania, w miejscach wyznaczonych przez mieszkańców i w określonych warunkach atmosferycznych.
Mówił on również o tym, że w Gniewie była już kiedyś sytuacja, kiedy powstać miała na tym terenie spalarnia odpadów niebezpiecznych. Wtedy 2,5 tys. osób opowiedziało się przeciwko temu pomysłowi. Jak uważa G. Wasielewski również teraz - jeśli tylko mieszkańcy dowiedzieliby się co naprawdę spalane jest w Weberze - na pewno by się na to nie zgodzili.
Weber – spełniamy wszelkie normy
- Zakład Weber w Gniewie to obecnie najnowocześniejszy zakład produkcyjny keramzytu w Polsce i Europie - twierdzi jego dyrektor Łukasz Tomsia. - Zainwestowaliśmy 24 mln zł na wprowadzenie rozwiązań służących optymalizacji procesów produkcyjnych pod kątem poprawy ochrony środowiska naturalnego.
Zdaniem przedstawicieli firmy, fabryka spełnia wszystkie obowiązujące w Polsce normy i wymagania w zakresie ochrony środowiska naturalnego – m. in. Państwowego Inspektoratu Sanitarnego i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Dodatkowo w trosce o ekologię zakład produkcyjny w Gniewie stale prowadzi własny monitoring pod kątem spełniania wszelkich norm środowiskowych oraz stale poddaje się kontroli organów zewnętrznych. Żadne z nich nie wykazały dotychczas przekroczenia jakichkolwiek obowiązujących w Polsce wymagań w zakresie ochrony środowiska naturalnego, co oznacza, że fabryka działa zgodnie z obowiązującym prawem i wymogami.
Będą niezależni eksperci?
Zastrzeżeń do pracy Webera nie mieli też obecni na gniewskim spotkaniu przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Jednak jak podkreślali organizatorzy akcji, tym pierwszym spotkaniem chcieli oni na razie zainteresować mieszkańców gminy problemem emisji substancji niebezpiecznych. Teraz rozpocząć chcą współpracę z niezależnymi ekspertami.
Reklama
KONTROWERSJE. Czarne chmury wiszą nad Gniewem? Stop spalarni.
POMORZE. Nie umilkły jeszcze echa problemów firmy Mikrostyk w Gniewie, a nad kolejnym tutejszym przedsiębiorstwem zawisły czarne chmury. Tym razem to Weber, zakład produkujący keramzyt, czyli kruszywo budowlane zmierzyć się musi z krytycznymi opiniami na temat zanieczyszczania powietrza niebezpiecznymi - jak twierdzą protestujący mieszkańcy - dla zdrowia substancjami. Firma Weber twierdzi, że spełnia wszelkie normy.
- 19.10.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:41)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze