sobota, 13 grudnia 2025 21:32
Reklama

Jakie preferencje, takie spowalniacze. Radny przeciwko instalacji kolejnych „leżących policjantów”

TCZEW. „Leżący policjanci” czy rozmieszczenie mijankowo „wysepek”? Samorządowcy spierają się o to, które spowalniacze ruchu są najlepsze.
Jakie preferencje, takie spowalniacze. Radny przeciwko instalacji kolejnych „leżących policjantów”
Piesi czują się dzięki nim pewniej, kierowcy - rozdrażnieni. „Leżący policjanci” pełnią służbę na coraz większej liczbie tczewskich ulic. Nie o to, by w ogóle zaprzestać instalowania kolejnych spowalniaczy, ale o to, by nie były to pospolite „garby”, apelował podczas październikowej sesji radny Krzysztof Misiewicz.
- Dwa lata temu prosiłem o to, żeby nie montować spowalniaczy, które powodują najeżdżanie na nie, a takie, które trzeba pokonywać slalomem - przypomniał.
Radny został wówczas zapewniony, że kolejne montowane w mieście spowalniacze będą takimi właśnie ustawionymi mijankowo konstrukcjami.
- Jak to się ma do progów zwalniających, które zamontowane zostały niedawno na ul. Andersa? - pytał.

Na prośbę mieszkańców
- Jedni wnioskują, inni protestują - zauważył Mirosław Pobłocki. Prezydent miasta przypomniał radnemu, że spowalniacze, które powiat zamontował mijankowo na ul. Rokickiej (naprzeciwko kościoła), mieszkańcom się nie spodobały.
- Wszystko zależy od umiejętności kierowców - stwierdził włodarz. - Takie, a nie inne spowalniacze na ul. Andersa zamontowane zostały na prośbę mieszkańców, którzy są przecież bezpośrednimi użytkownikami tych uliczek, jak i odbiorcami hałasu, który powstaje wskutek najeżdżania na progi.

Będą konsultacje
Prezydent dodał, że miasto nie chce narzucać jednego standardu.
- W różnych krajach są różne rozwiązania - zauważył. - Obecnie dominuje spowalniacz najazdowy o krawędzi różnej wysokości. Niektóre są łagodniejsze, niektóre bardziej ostre. Fakt, są one hałaśliwe, ale zmniejszając poziom hałasu, zwiększamy tym samym poziom prędkości kierowców, którzy przez próg taki przejeżdżają, jakby w ogóle go nie było. Niski próg o niskim hałasie jest dla rozpędzonego samochodu prawie nieodczuwalny. Innymi słowy - w ogóle nie spełnia swojej roli. Aby taki próg faktycznie spowolnił auto, musi on być odczuwalny dla samochodu.
Mirosław Pobłocki skwitował problem jednym zdaniem: spowalniacz najazdowy generuje hałas, spowalniacz mijankowy - powoduje wypadki. Tak źle, tak niedobrze.
- Jest to temat otwarty – podsumował prezydent. - Za każdym razem, kiedy będziemy montować spowalniacze, będziemy konsultować ich rodzaj z mieszkańcami danego osiedla.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

x 06.11.2011 11:36
x Spowalniacze na ul Rokickiej sa dobre tylko w partacki sposob wykonane ,wystarczy dobrze te słupki osadzic w betonie

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama