- Co roku 11 listopada obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości. W tym dniu społeczeństwo znajduje czas na refleksję i zadumę nad swoją Ojczyzną – swoją, w pełnym tego słowa znaczeniu.
- To prawda, w Święto Niepodległości myślimy inaczej o Polsce. Ogarniamy myślą i sercem to całe dziedzictwo, które nazywamy Ojczyzną. I jak sądzę, nie tyle kochamy dzisiaj Polskę za to, że jest wielka i silna, ale za to że jest nasza. Co to znaczy, że jest nasza? To znaczy, że jest to nasz kraj urodzenia i miejsce zamieszkania, nasza jest jego historia, cmentarze i ludzie...
- A rzeczywistości, która nas otacza? Czy jest w niej jeszcze miejsce na patriotyzm?
- Czasy, w których żyjemy przynoszą wiele przemian. Nie zawsze idą w pożądanym kierunku, a bywa tak, że zachwianiu ulegają wartości, które są istotne, ważne i nieocenione dla jednostki i społeczeństwa. Do nich należy właściwie rozumiany patriotyzm. I dawniej i dziś słowa te są używane, często goszczą na ustach wielu, ale czasami odnosi się wrażenie, że jest to sytuacja jakby żywcem wzięta z wiersza Juliusza Słowackiego: „Szli krzycząc: „Polska! Polska!”- wtem jednego razu chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu! Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna, Szli dalej krzycząc: „Boże! Ojczyzna! Ojczyzna!” Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka, Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”.
To pytanie zawsze stawało przed narodem. Toczyła się walka nie tylko o wolność, ale i o jakość Polski. Adam Asnyk przypominał naszemu narodowi, że nie jest wszystko jedno, jaka będzie nasza Ojczyzna.
- Mówi się, że patriotyzm świadczy o jakości człowieka. Z Pana słów wynika, że świadczy także o jakości Ojczyzny.
- Dziś trzeba na nowo odkrywać wartość patriotyzmu, jego znaczenie dla naszego bytu narodowego i trzeba się spieszyć, gdyż młode pokolenie Polaków wzrasta w kontekście jakiejś pustki, wykorzenienia i totalnego braku wrażliwości na to, co znaczy „Ojczyzna”, „służba Ojczyźnie”, czy „miłość Ojczyzny”. Jedni - jak Edyta Geppert – śpiewają o tym miejscu z czułością: „Bardzo Ci dziękuję mój kraju za to, że jesteś moim krajem”. Inni mówią z roszczeniową pretensją o tym, czego w tym kraju brakuje, a co być powinno. „Ten kraj” – to brzmi obco i karcąco. Mówiąc „mój kraj” bierze się za niego część odpowiedzialności. John Kennedy powiedział „Nie pytajcie co może uczynić dla Was Ojczyzna. Pytajcie co Wy możecie dla niej uczynić”. Czy wielu ludzi pamięta o tym pytaniu? Czym więc jest Ojczyzna? Czy wszyscy odnoszą się z pietyzmem do Ojczyzny? Adam Mickiewicz w rok po wyjeździe z Wielkopolski dał w „ Panu Tadeuszu” upust swojej tęsknocie do Ojczyzny pisząc: „Litwo Ojczyzno moja”. Przenosił duszę utęsknioną do pagórków leśnych, do łąk zielonych. Ojczyzna w staropolszczyźnie oznacza wszelkie dziedzictwo po ojcach. Ojczyzną nazywano ziemię po ojcach odziedziczoną, zwaną ojcowizną. Skoro Ojczyzna jest dziedzictwem po ojcach, to tym dziedzictwem może być nie tylko ziemia, ale i państwo i wszelkie wartości kulturowe. Ojczyzna ma coś z ojca, który tworzy dom. Człowiek bez domu jest bezdomny. Człowiek bez ojczyzny jest sam. Jeśli pozostaje na obczyźnie - jest obcym. Marzy o powrocie, ale może tylko marzyć. Ojczyzna to bezpieczeństwo. W Ojczyźnie jest u siebie, w domu. Ojczyzna jest, chociażby znajdowała się w niewoli. W Ojczyźnie owoce mają inny smak, a chleb ma swój niepowtarzalny zapach. Można mówić różnymi językami, ale pieśń miłości śpiewa się w języku ojczystym. Tylko w języku ojczystym człowiek potrafi się modlić. W Ojczyźnie stoją pomniki, tu jest jedyna na świecie ziemia, która kryje szczątki przodków. Ojczyzna jest miejscem życia narodu, „Ojczyzna to zbiorowy obowiązek” – jakby powiedział Cyprian Kamil Norwid.
- Z czym Panu kojarzy się słowo Ojczyzna?
- To nie tylko ziemia między granicami państwa. Ojczyzna to ziemia, którą uprawia rolnik, czyniąc nad nią znak krzyża na wiosnę przed orką. Ojczyzna to ziemia, którą całował papież Jan Paweł II. Ojczyzna to Orzeł Biały, godło, król ptaków wzbijający się wysoko, który na szczytach ma swoje gniazda. Ojczyzna to biało-czerwona flaga: czysta, niepokalana, zlana krwią Męczenników. Ojczyzna to groby Polaków po całym świecie, groby żołnierzy, zesłańców, więźniów, emigrantów. Ojczyzna to wyryte na murach krzyże i Orły Białe w ubeckich więzieniach. Ojczyzna to krzywda niespłacona za grudzień 1970 r. w Gdyni, za grudzień 1981 r. w kopalni „Wujek” i za stan wojenny w Polsce. „Ojczyzna jest nam dana. I zadana” - nauczał Jan Paweł II, największy Polak naszych tysiącletnich dziejów, Biskup Rzymu, Kardynał z Krakowa, dawny Mieszkaniec Wadowic. Każdy z nas ma jakieś swoje Wadowice, właśnie ukochane strony i miejsca, najdroższe skarby związane z pamiątkami rodzinnymi i narodowymi. To nie jakiś płytki sentymentalizm. Człowiek bez Ojczyzny jest jak ktoś bez rodziny, bez domu, czyli często samotny, zagubiony, słaby. O takim człowieku mówi się, że jest jak drzewo bez korzeni, dom bez fundamentów, twarz bez wyrazu. Czy ktoś z nas chciałby być takim człowiekiem?
Doskonale wiemy, jak to zadanie miłości Ojczyzny wyglądało w historii. Jakich poświęceń wymagało od naszych przodków utrzymanie wolności. Nasza historia jest utkana czynami zbrojnymi w obronie Ojczyzny, czynami miłości Ojczyzny ponad życie. Dzisiaj cieszymy się wolnością, ale przed dwudziestu kilku laty nikt z nas nawet w najpiękniejszych snach nie marzył, że dożyje wolnej Polski. Problem jednak w tym, jak my tę wolność zagospodarujemy, co my z tą wolnością robimy! Na myśl przychodzą słowa Ojca Świętego wygłoszone w Kielcach w 1991 r. podczas pielgrzymki do Ojczyzny. Jan Paweł II podniósł wówczas głos i do nas, swoich rodaków, powiedział: „To jest moja Matka, ta ziemia! To jest moja Matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! Zrozumcie, Wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw. Zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Łatwo jest zniszczyć Ojczyznę, trudniej odbudować”.
- Jesteśmy Polakami, ale też Europejczykami. Czy Europę powinniśmy również definiować jako naszą Ojczyznę? Wielu Polaków wyemigrowało...
- Oczywiście Europa jest ważna, ale miejscem naszego życia jest Polska, jej kultura, historia, język, przyszłość i rodzina. Ojczyzny nie zbudują nam obcy. Ojczyznę mogą zbudować tylko zakorzenieni. Korzenie to w pierwszym rzędzie nauka, że fundamentem życia narodowego i społecznego jest rodzina. Rodzina ma dać dziecku korzenie moralności, dobra, szczęścia i odpowiedzialności. Szkoła ma pomóc rodzicom nauczyć budować prawdziwy dom. Władza i państwo ma zadbać, by ludzie mieli warunki zamieszkania. Dom bowiem to ludzie, to serce, to pewność, że jutro mnie ktoś nie porzuci. W domu nie ma partnerów. W domu są domownicy: tata, mama, bracia, siostry, dziadek, babcia. W domu życie jest święte i starszy człowiek godny jest poszanowania.
- Jaka jest rola rodziny i szkoły w patriotycznym wychowaniu młodego obywatela?
- Rodzina i szkoła mają dać dziecku skrzydła. Skrzydła to ideały, wartości i wiara. Kto otrzymał korzenie i skrzydła, ten wie skąd wyszedł i potrafi wrócić do ojcowskich progów. Skrzydła pozwolą mu na prawdziwą wolność. Korzenie przypomną mu, skąd pochodzi, jaki jest jego cel i miejsce w życiu. Dziś wyraźnie rysuje się potrzeba budowy takiego modelu patriotyzmu, który przylega do wymogów nowych czasów i wynikających z nich potrzeb. Nie oznacza to, że powinniśmy zrezygnować z upowszechniania pewnych trwałych wartości tkwiących w chlubnej tradycji naszej Ojczyzny.
- Jaka powinna więc być definicja patriotyzmu idealna dla współczesnego człowieka?
- Trudno jest sformułować jedną definicję patriotyzmu, ale jedno jest pewne. Powinna ona mieścić w sobie szacunek dla rodziców, rodziny, Ojczyzny, narodu, języka i obyczajów. Patriotyzm ma opierać się na prawdziwej miłości bliźniego, praktykowanej w życiu codziennym wobec najbliższych rodaków, przejawiać się w nieustannej gotowości podporządkowania się wymaganiom dobra wspólnego. Świadomy, aktywny patriotyzm jest nam dzisiaj bardzo potrzebny.
Powinien wynikać z wewnętrznej potrzeby, a nie z zewnętrznych okoliczności. Aktywny patriotyzm winien budzić w nas poczucie powinności. W dyskusjach na temat współczesnych zewnętrznych wyzwań, przed którymi stoi Polska, wymienione są: integracja europejska, procesy globalizacyjne, zmiany w kulturze i obyczajowości napływające z Zachodu, niosące zobojętnienie wobec norm etycznych i tradycyjnych wartości, cennych społecznie, przynoszące w rezultacie bezideowość.
- Do czego powinno prowadzić poczucie patriotyzmu?
- Powinno dzisiaj prowadzić do obrony interesów Ojczyzny w kontekście tych problemów. Wymaga to pozytywnego zaangażowania społeczeństwa, określonego jako patriotyzm obywatelski. Dzisiejsza demokracja stojąca przed wymienionymi problemami jest więc zagrożona nie kultywowaniem patriotyzmu, jak twierdzą niektórzy, ale brakiem jego poczucia. Należy zwrócić uwagę, że negatywne oddziaływanie na wartości niesie postępujący proces globalizacji, który oznacza pełną kontrolę i narzucony odgórnie model życia. Tymczasem sumienie każe nam bronić ideałów, którymi żyli nasi przodkowie przez tysiąc lat. Obecnie pokolenie powinno przejąć z rąk odchodzącego sprawdzone przez historię dziedzictwo. Starsze pokolenie wychowało się bowiem na literaturze narodowej przenikniętej pierwiastkami religijnymi i patriotycznymi, dzięki czemu naród polski przetrwał rozbiory i okupację. Zatem pielęgnowanie i rozwijanie tych wartości w literaturze byłoby największym wkładem Polski do kultury europejskiej nastawionej komercyjnie i konsumpcyjnie. Jak tego dokonać, uczył nas wielki Polak Jan Paweł II dany przez Boga światu i kościołowi jako wzór do naśladowania. Myślę, że dziś, w dobie otwartych granic i wielkiej migracji ludzi, jest On dla nas najlepszym przykładem, jak trzeba pracować dla kraju, by słowo „Polak” budziło życzliwość i szacunek na świecie, a w kraju dawało poczucie tego, co wartościowe, jakościowo najlepsze, ożywione myślą i sercem. Jan Paweł II swoją postawą mówi nam jeszcze jedno: że o Polskę trzeba dbać.
- Jaką rolę odgrywa patriotyzm Polaków w zjednoczonej Europie?
- To nasza nowa sytuacja w Europie, będąca wielką szansą, która pojawia się raz na kilka stuleci, jest wielkim wyzwaniem i wymaga społecznego solidaryzmu i lojalności wobec własnego narodu. Potrzebna jest formuła patriotyzmu odpowiedzialnego za państwo, zakotwiczonego w społeczeństwie obywatelskim. Trzeba mieć nadzieję, że właściwie pojęte poczucie patriotyzmu pomoże dzisiaj obronić naszą narodową tożsamość. Jak powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II „Stając się członkiem Wspólnoty Europejskiej Polska nie może stracić niczego ze swoich dóbr materialnych i duchowych, których za cenę krwi broniły pokolenia naszych przodków”. Ta obrona dóbr materialnych i duchowych i ich pomnożenie, bo po to przecież weszliśmy do struktur międzynarodowych, jest wielkim historycznym zadaniem stojącym dzisiaj przed Polakami. Jeżeli patriotyzm polski ma w tej obronie i pomnażaniu naszych dóbr odegrać ważną rolę, to trzeba go umacniać. Patriotyzm jest uniwersalną wartością, którego nie da się zdefiniować równaniem matematycznym, którego można się nauczyć. Trzeba tę wartość stopniowo w sobie budować. Budujemy więc świadomość polskości w jednoczącej się Europie i dawajmy jej dowody, mając na uwadze słowa Stefana Kardynała Wyszyńskiego: „Dla nas, po Bogu, największa miłość to Polska”/ O niepodległości wielokrotnie mówił też Jan Paweł II, podkreślając jej głęboki wymiar moralny, duchowy i kulturalny, nierozerwalnie związany z wartościami i Kościołem. „Suwerenność państwowa - według Ojca Świętego - tylko wówczas odpowiada wymogom porządku etycznego, gdy jest wyrazem suwerenności narodu w tymże państwie, gdy społeczeństwo jest w nim autentycznym gospodarzem i twórcą wspólnego dobra”. Ważne słowa. Warte wnikliwego przemyślenia nie tylko w dniu 11 listopada. Gdyż niepodległość, suwerenność - to nie są pojęcia rocznicowe, okazjonalne, odświętne. W każdym razie nie tylko. One są i być powinny treścią polskiego życia.
Ojczyzna jest nam dana. I zadana – nauczał Jan Paweł II
O 93. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości, patriotyzmie i wolnej Polsce rozmawiamy z historykiem i regionalistą Kazimierzem Ickiewiczem.
- 11.11.2011 00:19 (aktualizacja 01.04.2023 12:41)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze