Okazuje się, że autorem niecodziennej inicjatywy jest sam prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki.
- Nie za bardzo wiedzieliśmy co zrobić z uschniętymi kasztanowcami, tym bardziej, że długo nie było zgody na ich wycinkę – wyjaśnia nam Zbigniew Stubba, prezes Zieleni Miejskiej Sp. z o.o. - Prezydent zasugerował nam, aby drzewa pomalować, czym zajęli się nasi pracownicy. To na pewno lepsze rozwiązanie, niż pozostawienie drzew w takiej formie, w jakiej było to do tej pory, gdy niestety szpeciły okolicę.
Kikuty trzech kasztanowców pomalowano w barwach gryfa z herbu Tczewa – na czerwono, żółto i biało. Dodajmy, że w takich samych kolorach od 1 stycznia będą jeździć miejskie autobusy.
Reklama
Kolorowe drzewa nad Wisłą – takie rzeczy tylko w Tczewie...
TCZEW. Spore zdziwienie przechodniów wywołało w minioną środę malowanie trzech uschniętych drzew, stojących przy ul. Nad Wisłą w Tczewie. Skąd akurat taki pomysł na rozwiązanie problemu smutnie stojących kikutów?
- 25.11.2011 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 11:33)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze