Zabawa ma na celu promowanie aktywnej, niestereotypowej starości. Poprosiliśmy troje kandydatów do tego zaszczytnego tytułu z grupy prowadzonej przez Magdalenę Pichlak, aby opowiedzieli o sobie, zdradzili nam swoje marzenia i... tajemnice z młodości.
Marzenia o zdrowiu i spokoju
- Jestem rodowitą tczewianką, całe życie spędziłam w tym mieście - ujawnia Hildegarda Zacharska, 70 lat. - Mam dwoje dzieci: córkę i syna, dwie wnuczki i wnuka oraz jednego prawnuka. Całe życie zajmowałam się domem. W wolnym czasie haftuję, robię na drutach, szyję na maszynie. Tego fachu nauczyłam się przy mojej mamie, która była krawcową. Przyglądałam się jej jak pracuje i naśladowałam ją. Odziedziczyłam też po niej maszynę. Teraz marzę tylko o zdrowiu i spokojnej starości. W domowym zaciszu lubię czytać książki i opowiadania historyczne. Przeczytałam wszystkie historie o naszym mieście. W telewizji oglądam opery, rozwiązuję dużo krzyżówek. Obecnie dużo czasu pochłaniają mi przygotowania do finałowej gali Wyborów Miss i Mistera Złotego Wieku - jestem na etapie poszukiwania kostiumów.
Pojechać do Ziemi Świętej
- Urodziłam się i wychowałam w Iłownicy, wsi leżącej w powiecie kościerskim - mówi o sobie Eryka Grabowska-Gołębiewska, 70 lat. - Miałam wspaniałych rodziców. Mój tata był dla mnie autorytetem, a mama posiadała zawsze otwarte dla potrzebujących serce. Dwóch braci mojego ojca zginęło w Rosji, jeden w Katyniu. W czasie wojny przeżyliśmy dużo ciężkich chwil. Moją pasją od zawsze były konie. Mieliśmy je na naszym gospodarstwie. Marzyłam o pracy weterynarza. Potrafiłam opatrzyć i zszyć ranę zwierzęcia. Do Tczewa przeprowadziłam się w 1966 r. Gdy poznałam męża wybudowaliśmy tu dom. Mąż męczył się na gospodarstwie, jego pasją było kucie w metalu. Posiadaliśmy wiatrak, a dzięki niemu elektryczność. Z tego czasu pamiętam... słuchanie Radia Wolna Europa. Pracowałam na portierni w PKS, później poszłam do szkoły, zaocznie skończyłam Liceum Ekonomiczne i pracowałam w biurze. Wiele lat opiekowałam się mamą, troszkę szyłam. Pochodzę z rodziny wielodzietnej i sama mam siedmioro dzieci. Jestem z nich dumna, bo wszyscy są wykształceni, skończyli studia, mają dobrą pracę. Kiedy najmłodszy syn miał 6 lat, zmarł mój mąż. Gdy odchowałam dzieci, po 9 latach ponownie wyszłam za mąż. Obecnie śmiało patrzę w przyszłość, wciąż jestem aktywna. Chodzę do Banku Czasu, śpiewam też w chórze Fisolki. Trochę podróżuję, ostatnio byłam na wycieczce we Francji. Marzeniem moim jest wyprawa do Ziemi Świętej.
Pasja myśliwska w genach
- Pochodzę z wielodzietnej rodziny - informuje Zbigniew Waruszewski, 78 lat. - Mam pięcioro braci, jestem z nich najstarszy. Mam też dwoje dzieci, syna i córkę oraz trzy wnuczki, wnuka i prawnuczkę. Urodziłem się i wychowałem w Tczewie, tu uczyłem się w szkole podstawowej, gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące na Starym Mieście. Po szkole średniej wyjechałem do Poznania, tam ukończyłem w 1956 r. studia na wydziale leśnym. W 1977 r. dostałem nakaz pracy w województwie szczecińskim. Tam przepracowałem obowiązkowe trzy lata pracy w nadleśnictwie Goleniów. Z zawodu bowiem jestem leśniczym. Stamtąd przeniosłem się do Dyrekcji Okręgowej Lasów Państwowych w Gdańsku, a następnie do Tczewa, gdzie byłem zatrudniony w Spółdzielni „Jedność” na stanowisku kierowniczym. Pracowałem tam 17 lat. Potem los rzucił mnie do Zakładu Zadrzewień i Zieleni w Gdańsku, a obecnie jestem na zasłużonej emeryturze. W wolnych chwilach poluję na zwierzynę - należę do kółka łowieckiego „Szarak”. Bardzo lubię obcować z przyrodą. Mam też swoją działkę. Pasję myśliwską mam w genach - mój ojciec był myśliwym, mój syn i wnuk również. Co roku z rodziną jeździliśmy nad jezioro, pod namioty - najczęściej na Mazury. Po śmierci żony staram się być wciąż w ruchu, aktywny i zajęty. Dlatego zgodziłem się na udział w Wyborach Miss i Mistera Złotego Wieku.
Reklama
Wybory Miss i Mistera Złotego Wieku 2011 - hafty, konie i... polowania
TCZEW. Trwają przygotowania do finałowej gali IX edycji wyborów Miss i Mistera Złotego Wieku 2011 organizowanych przez Zarząd Miejski Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Tczewie i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
- 19.12.2011 00:00 (aktualizacja 29.05.2023 12:31)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze