niedziela, 14 grudnia 2025 13:52
Reklama

Będą pieniądze, będzie w Tczewie wielofunkcyjna hala

TCZEW. Nowa wielofunkcyjna hala w Tczewie? Nie ma problemu, pod warunkiem, że na taką inwestycję będzie dofinansowanie unijne lub powstanie ona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Będą pieniądze, będzie w Tczewie wielofunkcyjna hala
Grzegorz Żemajtis, dyrektor Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji
Jednym z elementów koncepcji rozwoju – i dobrze, gdyby udało to się zrealizować – jest budowa wielofunkcyjnej hali. Nie udało się uzyskać środków z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Pieniądze na halę dostał Kwidzyn, praktycznie zgarniając wszystkie pieniądze przeznaczone na nasz teren. Nasza hala została „przerzucona” na lata 2014-2018. Byłby to duży sukces, zdecydowanie z pożytkiem dla miasta, gdyby udało się pozyskać pieniądze. To miałaby być hala 2-poziomowa. Dolny poziom to tory bowlingowe, strzelnica pełnowymiarowa do broni pneumatycznej i broni ostrej, bary, stoły bilardowe i miejsce do zabawy (z zapewnioną opieką) dla małych dzieci, gdzie rodzice mogliby robić coś innego. Górna część to hala pełnowymiarowa do gry w piłkę ręczną, także boiska do koszykówki i siatkówki, siłownia sportowa dla grup zorganizowanych, część aquaparkowa połączona z istniejącymi basenami - mały basenik ze zjeżdżalnią, dwa jacuzzi. To wszystko na terenie Kanonki w ramach rozwoju całego Centrum. Dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć jaki byłby koszt takiej inwestycji. Wiem na przykładzie sopockiego aquaparku, że bez miejskiej dotacji z miasta taki obiekt sam się nie utrzyma, nawet  przy pełnym obłożeniu. Przy czym dolny poziom i tak musiałby funkcjonować na zasadach komercyjnych.

Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa
Mówiąc o budowie nowej hali, wszystko zależy od tego czy w ogóle będą na to pieniądze w RPO. Jeśli tak, to będziemy próbowali je pozyskać. W wersji bardzo skromnej koszt budowy hali – na bazie tego co jest w Centrum - wyniósłby 20 mln zł. Wersja bogatsza to wydatek rzędu ponad 40 mln zł. Natomiast mówiąc o aquaparku, myślimy o jakimś jego elemencie. Naszym celem nie jest konkurowanie z Sopotem czy aquaparkiem, który ma powstać w Gdańsku. Tym bardziej, że szybko i bez problemu można dojechać tam pociągiem z Tczewa. U nas musiałby być „skrojony” na naszą miarę, zgodnie z koncepcją, jak całe centrum. Temat pomysłu i budowy hali w Kwidzynie znam, bo robiłem go od początku (hala sportowo-widowisko oraz kryta pływalnia z 90-metrową zjeżdżalnią za 32 mln zł, w tym 13 mln zł dofinansowania z UE, jest największą inwestycją w historii miasta nad Liwą - dop. red.). W marcu będzie otwarcie tego obiektu. Tam będzie sala na 1,5 tys. osób plus mały aquapark, basen 25-metrowy, boisko do squasha, sauny itd. Utrzymanie tego to rząd 1,5-2 mln zł, pod warunkiem określonych wpływów z biletowania. A i atak miasto będzie musiało dołożyć 1,7 mln zł do stałych kosztów utrzymania. A jak nie daj Boże coś się zepsuje itd. Trzeba pamiętać, że budując aquapark, nie można tworzyć barier cenowych, bo nikt z niego nie skorzysta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama