W Tczewie Koci Dzień Otwarty odbędzie się 18 lutego w godz. 12-16 w schronisku Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt OTOZ ANIMALS przy ul. Malinowskiej. Chodzi o zwrócenie uwagi na los kotów bezdomnych oraz promowanie adopcji dorosłych kotów ze schronisk.
Tajemnicze i niezależne
Kot udomowiony został ok. 6000 lat temu i od tego czasu aż po dzisiejszy dzień wykorzystywany jest do tępienia domowych gryzoni (myszy, szczury).
- Kot potrafi być tak samo wiernym towarzyszem jak pies, trzeba mu jednak pozwolić na trochę niezależności – mówi Anna Drewa z OTOZ ANIMALS. - Zawsze będzie indywidualistą i nigdy nie będzie okazywać takiego posłuszeństwa jak pies. Indywidualność kota najlepiej określa powiedzenie, że to „kot ma swojego człowieka, a nie człowiek kota”. Te zwierzęta nawiązują szczególną relację z człowiekiem. Przywiązują się, potrafią wyczuwać nasz nastrój pozostając jednocześnie sobą, z kocimi nawykami i humorami.
Koty to zwierzęta tajemnicze. Od momentu swego udomowienia stały się bohaterami licznych baśni i mitów. W starożytnym Egipcie uważano je za zwierzęta święte, utożsamiane z boginią Bastet. Za ich zabicie groziła nawet kara śmierci. Również Germanie kojarzyli je z boginią płodności Freją, która jeździła powozem zaprzężonym w te zwierzęta.
- W średniowiecznej Europie koty uważane za towarzyszy czarownic, z tego powodu były tępione – opowiada Jolanta Krukowska, mieszkanka Tczewa, pasjonująca się felinologią. - Ślad tych wierzeń pozostał do dzisiaj w powiedzeniu o pechu przynoszonym przez czarnego kota. O wiele lepiej traktowano koty w kulturze islamu. Nawet prorok Mahomet miał kota o imieniu Mezuza. Również w świątyniach buddyjskich (np. w Birmie) niekiedy hodowano te zwierzęta. We współczesnej kulturze zachodniej kot to uosobienie niezależności i tajemniczości.
Zawsze na... czterech łapach
- Utarło się, że koty są towarzyszami samotnych kobiet – śmieje się Karolina Świdnicka, mieszkanka Suchostrzyg, właścicielka kotki Patsy. – To błędne wyobrażenie. Jestem posiadaczką kotki, a mam męża i dwoje dzieci. Po prostu kot jest mniej kłopotliwy od psa – nie trzeba z nim wychodzić na dwór, sam się sobą zaopiekuje. Poza tym ja uwielbiam indywidualizm i dumę kota. Patsy jest mi bardzo wdzięczna – nieraz przynosiła nam w podziękowaniu za opiekę... ogonek jakiegoś zwierzęcia. Jest doskonałą łowczynią – wiem, bo często w domu wypluwa jakieś kosteczki lub pióra. A przy tym pełna gracji i taka piękna. I zawsze spada na cztery łapy.
- Spadając z wysokości kot instynktownie stosuje tę samą zasadę co łyżwiarz kręcąc piruety. – informuje Jolanta Krukowska. - Przekręca się w powietrzu. Najpierw wykonuje taki ruch głową, potem przednią częścią ciała, tułowiem, tyłem. W ten sposób zawsze ląduje na łapach.
- Przyszli właściciele kotów powinni zwracać uwagę na to czy będą w stanie zapewnić mu odpowiednie warunki – ostrzega Anna Drewa. - Jeżeli kot ma wychodzić na dwór nie może to mieć miejsca przy ruchliwej ulicy. Zalecamy również sterylizację i kastrację kotów ze względu na ograniczanie populacji zwierząt nie rasowych i bezdomnych oraz szczepienie co roku przeciwko chorobom zakaźnym.
Dokarmiać wolnobytujące
Obecnie w tczewskim schronisku przebywa dziesięć kotów.
- Są to zwierzęta po wypadkach, ale już całkowicie zdrowe – mówi Joanna Sobaszkiewicz, kierowniczka schroniska. – Duże, piękne, wysterylizowane. Wśród nich dwa - wspaniałe, rude.
Bardzo ważne jest dokarmianie wolnobytujących kotów w okresie zimy. Rozsądnie dokarmiane (dwa razy dziennie w małych ilościach) łapią myszy i szczury, które zresztą... przynoszą w dowód wdzięczności swoim opiekunom. Niestety, w Tczewie jest to wciąż przyczyna sąsiedzkich konfliktów, a administratorzy spółdzielni szukają różnych sposobów, aby ukrócić ten proceder.
- W mieście, kiedy coraz więcej dzikich miejsc zostaje zabetonowanych, kotom żyjącym na wolności bardzo trudno utrzymać się przy życiu – wyjaśnia Joanna Sobaszkiewicz. - Na dużych blokowiskach zsypy na śmieci są niedostępne, okna do piwnic zakratowane, a szczelnie zamykane pojemniki na śmieci uniemożliwiają im zdobycie pożywienia. Najgorsza jest zima. W tym okresie często to człowiek jest ich jedyną szansą na przeżycie. To nieprawda, że dokarmianie zwierząt powoduje zanikanie ich naturalnej umiejętności zdobywania pożywienia. Jeśli mają możliwość zapolowania na mysz czy inny koci przysmak, zdecydowanie wolą to, niż najlepszą suchą karmę.
Należy przy tym pamiętać o zachowaniu zasad higieny, pozostawianiu miejsca karmienia w ładzie i porządku. Dobrym rozwiązaniem jest finansowanie kocich ocieplanych domków (budek) przez władze miast, oraz finansowanie sterylizacji, co ogranicza populację. Koty wolnobytujące są potrzebne. Dzięki nim na osiedlach nie ma zagrożenia plagą gryzoni; w ten sposób realizują one swoje naturalne potrzeby i są sprzymierzeńcem człowieka.
Reklama
Towarzysze samotnych kobiet? Piękne koty czekają na adopcję
POMORZE. Pełne gracji i piękne. Zawsze spadają na cztery łapy. Utarło się, że koty są towarzyszami samotnych kobiet... Polska zajmuje jedno z czołowych miejsc na świecie pod względem liczby kotów mieszkających w gospodarstwach domowych. Święto tych czworonogów obchodzi się u nas od 2006 r.
- 16.02.2012 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 12:43)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze