- Skąd pomysł na otwarcie szkoły muzycznej dla dzieci?
- Gdy miałam 3 latka tata już uczył mnie grania. Dzięki muzyce dzieci i młodzież szybciej się rozwijają, lepiej zapamiętują oraz uwrażliwiają się. Doszłam też do wniosku, że w tradycyjnych szkołach muzycznych nie ma czasu na radości, które wynikają z obcowania z muzyką. Od najmłodszych lat uczniowie mają do czynienia z ciągłą presją i egzaminami co cztery miesiące (program jest bardzo obciążający). Stwierdziłam, że brakuje mi dobrego nastroju i radości dzieci w tych szkołach. Do tego żadna szkoła muzyczna nie uczy 5-latków.
- A specjalność szkoły, gdzie znajdzie się jej siedziba?
- Będzie to profesjonalne centrum gry na pianinie i keyboardzie. Zajęcia będą prowadzone w nowym tczewskim Przedszkolu „Pan Słonik”, mieszczącym się przy al. Solidarności 13 (niedaleko hotelu). Będę współpracować z przedszkolem, prowadząc rytmikę (dla 3-, 4-latków). Placówka stawia na rozwój kreatywności dzieci, dlatego pomysł, by przy nim zaczęła działać także edukacja muzyczna. Poza godzinami pracy przedszkola w ramach swoich pomieszczeń w przedszkolu będą prowadziła prywatne lekcje gry. Szkoła ruszy 1 marca. Oprócz tego będę mogła przyjeżdżać do domu ucznia wraz z keyboardem.
- Jak będzie wyglądała rytmika, którą pani poprowadzi?
- Będzie nietypowa, odbiegająca od tradycyjnych zajęć przedszkolnych. Połączę ją z nauką, o muzyce, instrumentach i kompozytorach w formie zabawy. Rytmika jest głównym, stałym punktem przedszkola. Natomiast jeśli rodzic miałby ochotę, by jego dziecko miało więcej lekcji, może zgłosić się do mojej szkoły „Pani Pianinko”. Będę udzielała głównie indywidualnych lekcji, ewentualnie dla 2-3 osób.
- W jaki sposób najmłodsi skorzystają na pani lekcjach?
- Oprócz tego, że poprawi im się pamięć i koncentracja będę kształtowała także ich wyobraźnię np. prosząc o narysowanie swojego wyobrażenia, które pojawiło się podczas gry. Badania potwierdzają w wielu krajach, że osoby, które w młodym wieku uczyły się grać są bardziej uzdolnione matematycznie, szybciej uczą się czytać, przyswajać języki. Poza tym dodaje to pewności siebie, a co ważniejsze uczy skupienia. Chciałabym, aby z moich lekcji dzieci wychodziły uśmiechnięte, odstresowane, aby nie wiedziały nawet, że właśnie nauczyły się nowego utworu.
- A jak odbywa się nauka młodzieży?
- W przypadku młodzieży ważne jest wzbudzenie jej zainteresowania. Będę starała się wychodzić od najłatwiejszej wersji utworów. Zapytam jaka muzyka danego ucznia interesuje.
Reklama
„Pani Pianinko” i lekcje dla 5-latków
TCZEW. „Pani Pianinko” to nazwa nowej szkoły muzycznej ukierunkowanej na rozwój maluchów w wieku od 5 lat oraz młodzieży. Zajęcia poprowadzi zawodowa pianistka Agnieszka Starostecka - Formella.
- 22.02.2012 00:00 (aktualizacja 11.08.2023 06:27)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze