W festiwalu (2-3 czerwca br.) wzięło udział 25 chórów z: Litwy, Polski, Białorusi i Łotwy. Tczewski Chór Męski „Echo”, pod dyrekcją Leszka Gołąba, zdobył brązową Wstęgę Solczy, zarazem trzecią nagrodę festiwalu, oraz szczególne wyróżnienie za „Pieśń Rycerską” - w kategorii najlepiej wykonanej polskiej pieśni ludowej inspirowanej polskim folklorem.
Tysiąc osób z pieśnią na ustach
Impreza odbyła się pod honorowym patronatem mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza z udziałem Janusza Skolimowskiego, ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej. Organizatorami byli: Centrum Kultury Samorządu Rejonu Solecznickiego, samorząd rejonu solecznickiego, parafia pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Ejszyszkach.
Zgodnie z regulaminem uczestnicy musieli wykonać cztery utwory do 15 minut: pieśń sakralną, pieśń ludową, utwór dowolny oraz utwór w języku narodowym. Nagrodą była złota, srebrna i brązowa Wstęga Solczy. Przesłuchania chórów trwały całą sobotę. Po krótkiej przerwie – próba i msza św., na zakończenie której z ust prawie tysiąca osób rozległa się pieśń „Gaude Mater Polonia”. Dla uczestników oraz mieszkańców ziemi solecznickiej, której 84 proc. stanowią Polacy, było to ogromne przeżycie. W niedzielę w pobliskich Koleśnikach Chór „Echo” zaśpiewał Mszę Lachmana w języku łacińskim podczas litewskiej mszy św.
Cepeliny na półmisku
- O festiwalu dowiedzieliśmy się śledząc strony internetowe, w tym Polskiego Związku Chórów i Orkiestr - mówi prezes tczewskiego chóru Włodzimierz Mroczkowski. – Pojechaliśmy autokarem, a spaliśmy w internacie Wileńskiej Wyższej Szkoły Rolniczej. Po drodze byliśmy w Trokach i Wilnie. Mieliśmy trochę czasu na zwiedzanie, zawarliśmy sporo znajomości. Rozmawialiśmy z wieloma chórzystami, także z innych krajów. Na jubileusz 90-lecia naszego chóru chcielibyśmy w 2013 r. zaprosić Kompanię Druha Stuligrosza (dawni i obecni członkowie Chóru Chłopięco-Męskiego „Poznańskie Słowiki – dop. redakcja). Jeśli chodzi np. o kulinaria, to częstowano nas m.in. kibinami (pierogi z farszem) zapiekanymi w piekarniku i cepelinami (odpowiednik kartaczy, popularnych na Podlasiu i Suwalszczyźnie) gotowanymi we wrzątku. Cepeliny, bo kształtem przypominają słynne sterowce. Dziękuję całemu chórowi za wytrwałe próby i zaangażowanie. Słowa podziękowań kieruję także do prezydenta Tczewa, starosty tczewskiego i Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie, bo dzięki ich wsparciu wyjazd był możliwy.
Międzynarodowe jury
Prezentacje chórów oceniało międzynarodowe jury złożone z zawodowych muzyków: prof. Bożena Violetta Bielecka, przewodnicząca, prof. sztuk muzycznych UMFC Wydziału Instrumentalno-Pedagogicznego w Białymstoku; dr hab. Iwona Wiśniewska-Salamon, prof. nadzwyczajny Akademii Sztuk w Szczecinie na Wydziale Edukacji Muzycznej; Marina Markowna Pietuchowa, wykładowca Białoruskiej Państwowej Akademii Muzycznej, filia w Grodnie, oraz Rasa Gelgotiene, dyrygent, dyrektor Centrum Kultury przy Uniwersytecie Wileńskim.
Jury szczegółowo oceniało emisję głosu, intonację, dykcję, spoistość barwy oraz interpretację, a także wyraz artystyczny.









Napisz komentarz
Komentarze