- Trochę nam do tego zabrakło – informuje Filip Jędruch, stażysta FP. - Mieszkańcy utworzyli 200 m koców i koszy piknikowych. Niestety, by pobić rekord zabrakło 1,8 km...
Do nieudanej próby bicia rekordu przyczynił się okropny skwar jaki zapanował tego dnia w Tczewie. Piknikowicze tracili zapał, bo dłuższe przebywanie w takim słońcu było dość męczące. Trzeba było zatem skrócić całą akcję, ale chętnych do udziału w zabawie nie brakowało.
- Dopiero co rozłożyliśmy się na naszym kocyku – powiedział nam Sylwia Szamp. - Mamy kosz piknikowy i kanapki. Myślę, że to wystarczy, a jak nie to za plecami jest tawerna, z której można przynieść kebab lub coś innego. To w sumie fajny pomysł dlatego przyszłam tu z moim synkiem Wiktorem i znajomymi. Nie wiem czy uda się pobić ten rekord świata... Chyba trochę pokutuje fakt, że w Polsce udawanie się na piknik jeszcze się do końca nie przyjęło. Na razie wszyscy wolą jednak grillowanie i spacery...
* * *
Fundacja Pokolenia to organizacja grantowa. Zajmuje się promocją idei społeczeństwa obywatelskiego. W minioną sobotę na Bulwarze Nadwiślańskim jej członkowie świętowali swoje 10-lecie.
Więcej na ten temat w Gazecie Tczewskiej









Napisz komentarz
Komentarze